Ks. Lombardi: burza w czasie ŚDM w Madrycie metaforą pontyfikatu Benedykta XVI
Burza w czasie wieczornego czuwania modlitewnego podczas Światowych Dni Młodzieży w Madrycie jest metaforą pontyfikatu Benedykta XVI. Opinię taką wygłosił ks. Federico Lombardi, przewodniczący watykańskiej Fundacji Josepha Ratzingera, a w latach 2006-2016 dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
– Po burzy zapanował wielki spokój, całkowita cisza, z adoracją w wielkiej monstrancji z katedry w Toledo. W centrum wielkiego zgromadzenia był Jezus w Eucharystii – powiedział włoski jezuita. Dodał, że „to poczucie pokoju i cisza były odczuwane przez ponad milion młodych ludzi zgromadzonych w Madrycie”.
>>> Benedykt XVI o „znakach duchowej siły Antychrysta”
– Dla mnie był to naprawdę jedne ze szczytowych momentów pontyfikatu Benedykta. Była to metafora całego jego pontyfikatu. Po problemach, burzach, napięciach nadszedł w końcu ostatni punkt – adoracja i jedność z Bogiem w pokoju, przed Chrystusem obecnym w Eucharystii.
– wskazał o. Lombardi
Przypomniał, że gdy w swej autobiografii Joseph Ratzinger/Benedykt XVI pisze o swoich święceniach kapłańskich sprzed 70 lat, jest jasne, że był to kluczowy moment, od którego zaczęło się jego życie pełne „służby, głębokiej miłości Boga i nauki”.
>>> 5 rzeczy, których możesz nie wiedzieć o Benedykcie XVI
Według o. Lombardiego Benedykt XVI rozumie, że ten duch służby powinien odzwierciedlać się w szacunku dla liturgii. – Nie dostrzegłem [u niego] żadnych szczególnych momentów mistycznych, takich jak przejawy nadzwyczajnej pobożności lub coś przewyższającego doświadczenie chrześcijańskie. Zawsze był w stanie doskonałego spokoju i głębokiego uczestnictwa – stwierdził włoski jezuita.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |