ks. prof. michał heller

fot. PAP/Art Service

Ks. prof. Michał Heller: co każdy z nas może zrobić dla pokoju?

„Starajmy się być ludźmi pokoju w rodzinie i pracy” – zachęca ks. prof. Michał Heller. Właśnie ukazała się jego najnowsza książka „Pytanie glinianego garnka. Kazania krótkie o wojnie i pokoju”. Ks. Heller dzieli się z czytelnikami rozważaniami o wojnie i pokoju.

„Dlaczego tyle śmierci? Ludzkiego cierpienia? Dlaczego zło? Dlaczego Bóg dopuszcza to wszystko? Gdzie On w ogóle jest? – są to pytania obecne od początku chrześcijaństwa, ale wracają ze wzmożoną siłą za każdym razem, gdy w polu widzenia pojawia się jakiś kataklizm lub widmo cierpienia. Pytania typu „dlaczego?” jakoś zawsze były obecne, jeżeli nie jawnie, to przynajmniej ukryte w podtekście, ale zastanawiałem się także czego nas wojna może nauczyć. Bo że jest lekcją – bolesną! – nie ulega wątpliwości” – podkreśla ks. Heller.

>>> Franciszek: religia jest potrzebna, aby odpowiedzieć na pragnienie pokoju

Ten zbiór rozważań jest objętościowo niewielki. „Nie czekałem, aż uzbiera się ich więcej. Chciałem, by jak najprędzej trafiły do rąk czytelników. Człowiek ma silny instynkt samozachowawczy: nawet krytyczne sytuacje, gdy są rozciągnięte w czasie, stają się rutyną. Dlatego moimi przemyśleniami, podejmowanymi „na gorąco”, pragnę podzielić się z czytelnikami, dopóki mogą je przyjąć również „na gorąco” – dodaje autor.

ks. Michał Heller
fot. YouTube

W wywiadzie dla diecezjalnego Radia RDN Małopolska, ks. prof. Michał Heller mówi o potrzebie modlitwy o pokój. Wskazuje także co każdy z nas może zrobić dla pokoju.

„Widzimy, jak bardzo nasze społeczeństwo jest dziś podzielone. Możemy starać się być ludźmi pokoju w naszym małym otoczeniu, w rodzinie i pracy. Przede wszystkim zaczynajmy od siebie i swojego otoczenia – to jest najlepszy wkład w pokój, w dzieło pokoju. Wszystkie wojny zaczynają się w jakimś ludzkim zakamarku, w głębi jego myślenia albo czasem niemyślenia właśnie” – dodał.

Ks. prof. Michał Heller jest kosmologiem, filozofem i teologiem. W matematycznych równaniach teorii naukowych potrafi dostrzec dzieła sztuki, a wielkich fizyków uważa za genialnych artystów, tworzących swe kompozycje z liczb i matematycznych formuł, a nie z kamienia, brązu, słów, barw czy dźwięków. Sam w swoich licznych książkach i artykułach naukowych z powodzeniem odnajduje się w obu rolach: naukowca-artysty i pisarza-uczonego.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze