Fot. cathopic.com

Ks. Tykfer: chrześcijaństwo globalne przeżywa właśnie duchowe rekolekcje

„Właśnie teraz chrześcijaństwo, i to wymiarze globalnym, przeżywa rekolekcje duchowe, które mają wyraźne znamiona duchowej odnowy” – stwierdza ks. dr Mirosław Tykfer w felietonie.

Redaktor naczelny pisma zestawia obecny czas epidemii z okresem niewoli babilońskiej w historii Izraela. Kiedy w 586 roku przed Chrystusem Chaldejczycy zburzyli świątynię jerozolimską, naród wybrany stracił centralne miejsce kultu i Arkę Przymierza, która była dla niego gwarantem Bożej obecności. Upadł więc dotychczasowy religijny porządek opierający się na dwóch fundamentach – miejscu i osobach. Ale upadek ten – podkreśla ks. Tykfer – stanowił jednocześnie punkt zwrotny w rozumieniu sposobu, w jaki Bóg jest ze swoim ludem.

>>> Pielęgniarka z Bergamo: wierzę głęboko, że skradziona nam teraz wiosna wróci z nową siłą i nadzieją

„Porównuję ten czas do epidemii, ponieważ teraz też nastąpiło oddzielenie wiernych od świątyni i jej kapłanów” – stwierdza teolog fundamentalny odwołując się do Ewangelii i przypominając za papieżem Franciszkiem, że Kościół, a w nim księża, sprawując sakramenty i celebrując liturgię, służą ludzkiemu sumieniu, a nie je zastępują.

„Stąd brak tej liturgii i kapłanów nie może odbierać niektórym pewności, czy na pewno Bóg przychodzi tam, gdzie jest wzywany w Duchu i prawdzie” – konkluduje ks. Tykfer.

fot. unsplash

Zdaniem redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego” właśnie teraz chrześcijaństwo, i to w wymiarze globalnym, przeżywa rekolekcje duchowe, które mają wyraźne znamiona duchowej odnowy, jaką wówczas przeżył Izrael. Wtedy również obawiano się, że upadek hierarchii kapłańskiej, zniszczenie arki i świątyni, zniweczy budowaną przez wieki tożsamość religijną narodu wybranego. Tymczasem ów upadek i spowodowany nim kryzys stał się „zapalnikiem rozwoju duchowego”.

„Jestem przekonany, że obecny czas, okres pewnego kryzysu tych pewników także w strukturze systemowej Kościoła, który staramy się za wszelką cenę ratować przez telewizyjne transmisje, dobieraną skrupulatnie aplikację prawa kanonicznego i duchową interpretację sakramentów, nosi znamiona tego samego lęku. I ma on oczywiście swoje uzasadnienie. Ale z drugiej strony, czy właśnie teraz nie odnajdujemy Boga głębiej?” – pyta ks. Tykfer.

„Czy nie rodzi się w nas coraz poważniej pytanie o duchową więź z Bogiem w sumieniu i to dużo głębiej, niż stawialiśmy je wcześniej?” – kontynuuje.

>>> Bohaterowie. Lekarze modlą się, zanim wejdą na oddział z zarażonymi [WIDEO] 

„Z aktualnego «upadku świątyni» może być jeszcze wiele dobra” – stwierdza naczelny tygodnika dopowiadając, że to od nas w znacznej mierze zależy, czy chrześcijaństwo po epidemii będziemy potrafili odkryć rzeczywiście głębiej.

Nowy numer „Przewodnika Katolickiego” w formie elektronicznej jest już dostępny na stronie gazety i w aplikacji. Jednym z tematów jest Boże Miłosierdzie w czasach epidemii.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze