Zdjęcie poglądowe, fot. Unsplash/Joachim Pressl

Ksiądz bohatersko wszedł w ogień i uratował wiernych z pożaru

W miniony wtorek w Domu Pielgrzyma w Lubniewicach w późnych godzinach wieczornych wybuchł pożar. Zanim na miejsce przyjechała straż pożarna akcję zdążył opanować… ks. Janusz Woźniak, proboszcz z parafii w Lubniewicach.

Ksiądz zdecydował się zostać w budynku, ewakuował siedem innych osób i sam chwycił za gaśnicę. Czynem księdza zachwycali się strażacy (w akcji ratunkowej udział wzięły dwa zastępy z OSP Lubniewice, samochód gaśniczy z OSP Glisno, a także trzy zastępy z sulęcińskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej).

>>> Ksiądz, strażak, aktor i wykładowca w jednej osobie

– Bardzo wysoka temperatura, silne zadymienie, płonące wyposażenie pokoju i w tym wszystkim stoi ksiądz, także widok był dość nietypowy. Był cały w dymie i dodatkowo znajdował się na nim proszek z gaśnic. Przejęliśmy akcję od księdza i pomogliśmy mu wyjść – relacjonuje Krystian Kosela, naczelnik OSP Lubniewice dla portalu newslubuski.pl.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze