
Dawid Kubacki odebrał złoty, a Kamil Stoch srebrny medal. Brązowy medal zdobył Stefan Kraft z Austrii /SRDJAN SUKI /PAP/EPA
Kubacki i Stoch odebrali medale! Cieszą się też lekkoatleci! [ZDJĘCIA]
„Nie jestem wylewnym człowiekiem, ale te emocje gdzieś tam we mnie są. Na pewno dużo radości. Na podium łezka w oku może się zakręciła, ale nie wyleciała” – zdradził Kubacki. Medale biało-czerwoni odebrali z rąk prezesa Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusza Tajnera. „Ja tutaj stoję teraz z medalem, ale ciężko pracował na niego cały zespół. O nich też warto pamiętać, bo mnóstwo pracy i serca wkładają w to, żebyśmy się mogli prezentować na skoczni z jak najlepszej strony” – dodał. Po raz pierwszy w historii narciarskich mistrzostw świata dwóch Polaków stanęło na podium w jednej konkurencji. Wczorajsze emocje na długo zostaną w pamięci polskich kibiców i fanów skoków.

Dawid Kubacki na podium podczas dekoracji medalistów konkursu indywidualnego w skokach narciarskich na Mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w austriackim w Seefeld, fot. Grzegorz Momot, PAP / EPA
Polacy dokonali niemal niemożliwego, bo po wczorajszej pierwszej serii konkursu Stoch był na 18. miejscu, zaś Kubacki zajmował 27. lokatę. W drugiej rundzie zawodów los w końcu się odwrócił i ku ucieszeniu polskich skoczków przyniósł im upragnione medale mistrzostw świata. I to te z najcenniejszego kruszcu.
Sukcesy lekkoatletów

Glasgow: Polacy Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek cieszą się ze zwycięstwa w finałowym konkursie skoku o tyczce, fot. Adam Warżawa, PAP
Lider tegorocznych światowych tabel (5,93) nie sprostał zadaniu i musiał zadowolić się srebrem. Wojciechowskiemu także nie udało się pokonać 5,95. Trzeci był Szwed Melker Svaerd Jacobsson – 5,75. To drugi i trzeci medal biało-czerwonych wywalczone w Glasgow. W piątek w pchnięciu kulą triumfował Michał Haratyk.

Polka Ewa Swoboda cieszy się ze zwycięstwa po finałowym biegu na 60 m podczas lekkoatletycznych halowych mistrzostw Europy w Glasgow, fot. Adam Warżawa, PAP
Dwa lata temu w Belgradzie trenowana przez Iwonę Krupę zawodniczka AZS AWF Katowice zajęła drugie miejsce. To czwarty medal biało-czerwonych w Glasgow. W sobotę na dwóch najwyższych stopniach podium stanęli tyczkarze Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek, a w piątek złoto w pchnięciu kuli wywalczył Michał Haratyk. Łączny dorobek polskich lekkoatletów w HME to 179 medali, w tym 58 złotych, 48 srebrnych i 73 brązowe.
WIELKIE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH POLSKICH REPREZENTANTÓW!
Galeria (5 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |