Lekarze w nimbach i z… nocnikiem
Święci Kosma i Damian zajmowali się sztuką lekarską. Od nich dzisiejsi adepci medycyny mogą uczyć się wrażliwości na drugiego człowieka i bezinteresowności. Na ikonach są przedstawiani razem – dzierżąc szkatułkę z lekarskimi narzędziami.
Czy byli rzeczywiście lekarzami? Tradycja podaje, że tak, a nawet więcej, bo potrafili również cudownie uzdrawiać chorych oraz wskrzeszać. Mieli ponieść męczeńską śmierć w III stuleciu w Cyrze. Pierwszy z nich, święty Kosma, jest wyobrażany w sztuce w szatach z epoki, oczywiście w towarzystwie podobnie ubranego Damiana, a także z ampułkami, instrumentami medycznymi, koroną w rękach, krzyżem, kamieniem, mieczem, naczyniem na maści i, co jest zaskakujące, ale i taki też atrybut w jego ikonografii istnieje, z nocnikiem.
Instrumenty medyczne, czyli tutaj naczynia, skalpel i stetoskop, a także ampułki na leki i naczynie na maści, nawiązują do zawodu obu świętych, podobnie nocnik jako niezbędny w trakcie pielęgnowania obłożnie chorych. Krzyż jest znakiem, że obaj lekarze byli chrześcijanami i ponieśli za wiarę w Chrystusa męczeńską śmierć. Kamień lub miecz nawiązują także do ich męczeńskiej śmierci, dzięki której zdobyli koronę chwały, stąd trzymają ją w rękach. Rozmaicie też opisywano ich męczeństwo. Jedna wersja mówi, że przed ścięciem byli zakuci w kajdany i przypalani ogniem, a inna znowuż, że zostali zepchnięci do morza, potem po wyciągnięciu z fal wrzuceni do ognia, a następnie kamieniowani. Nie obyło się też bez „cudowności”, gdyż rzucane w nich kamienie odbijały się od świętych i z wielką siłą padały na rzucających je oprawców, podobnie strzały. W związku z tym postanowiono świętych Kosmę i Damiana ściąć. Świętemu Damianowi „towarzyszą” też inne niż świętemu Kosmie atrybuty. Poza instrumentami medycznymi, koroną chwały w rękach, krzyżem, mieczem i naczyniem na maści – atrybutami świętego Damiana są też laska Eskulapa i moździerz.
W przypadku świętego Damiana krzyż przypomina także, iż został on ukrzyżowany. Kamień i miecz nawiązują do męczeńskiej śmierci obu braci. Oczywiście laska Eskulapa to symbol medycyny, identyfikujący w tym przypadku świętych lekarzy, a moździerz jest moździerzem aptekarskim i wskazuje też na umiejętności „farmaceutyczne” świętego Damiana. Święci Kosma i Damian są tematem ikon, ale przedstawia się ich też, choć znacznie rzadziej, i w sztuce chrześcijańskiego Zachodu. Jedno z dzieł ukazuje ich cud i to zadziwiający, gdy chodzi o ich epokę. Mowa tutaj o obrazie pt. „Cud świętych Kosmy i Damiana” hiszpańskiego malarza Juana Correy de Vivar. Na powstałym w latach 1540–1560 obrazie widzimy obu braci i zarazem lekarzy, którzy w cudowny sposób wyleczyli niejakiego Justyniana, który był chrześcijańskim diakonem. Pomagał im w leczeniu chorego, którego nogę zaatakowała gangrena, anioł. Kontekst zilustrowanego cudu, który okazał się transplantacją, obejmuje też zmarłego w poprzednim dniu pewnego Etiopczyka. Amputowaną zmarłemu nogę owi święci przymocowali do ciała Justyniana w miejsce usuniętej, chorej kończyny. Wtedy noga zrosła się z nowym ciałem. Na obrazie widzimy chwilę przed transplantacją. Święty Kosma, trzymając nogę chorego diakona, modli się i jednocześnie błogosławi prawą ręką Justyniana. Oba gesty uwypuklają prawdę, że prawdziwym tutaj lekarzem jest Bóg i to On dokona cudu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |