Liban: zmarł katolikos Grigor Petros XX, patriarcha Ormian katolików

Był głową Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego od 2015 r. Przeżył prawie 87 lat. Grigor Kaproyan – takie było jego imię i nazwisko – urodził się 15 listopada 1934 r. w Aleppo w Syrii. Wszechstronnie wykształcony w Libanie i Rzymie, został kapłanem w 1959 r. i przez wiele lat pracował wśród wspólnot ormiańskokatolickich w Libanie.

>>> Ks. Naumowicz o sytuacji Ormian w Polsce [WYWIAD]

Od 1976 r. był egzarchą Ormian katolików we Francji (od 1977 jako biskup), a po podniesieniu dziesięć lat później egzarchatu Francji do rangi eparchii, został pierwszym eparchą oraz wizytatorem apostolskim dla Ormian katolików w zachodniej Europie. Był nim aż do przejścia na emeryturę w 2013 r. i dał się poznać jako bardzo aktywny i gorliwy biskup – duszpasterz, znakomity organizator, ofiarnie pomagający Ormianom żyjącym w diasporze w zachowaniu ich tradycji i umacnianiu ich wiary.

25 lipca 2015 r. został wybrany przez synod Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego katolikosem-patriarchą Cylicji dla Ormian katolików i przyjął imię Grigor Petros XX (Grzegorz Piotr). Imię Piotr jest złączone z tą godnością. Poczynając od pierwszego patriarchy ormiańskokatolickiego Abrahama Piotra I (1742 – 1749), kolejni następcy przyjmują to imię na znak łączności ze Stolicą Apostolską w Rzymie. Zmarły patriarcha jako dwudziesty przewodził Kościołowi Ormiańskiemu (stolicą patriarchatu jest Bzommar w Libanie). Miał bardzo dobre relacje z Rzymem i cieszył się wielkim autorytetem także w Kościele rzymskokatolickim oraz w Ormiańskim Kościele Apostolskim.

Wiadomości

Serwis Radia Watykańskiego, 25 maja 2021

Kościół

Czy młodzi ufają łasce sakramentu małżeństwa?

Kościół

Abp Gądecki zaprosił o. Adama Szustaka do osobistej rozmowy o Kościele

Wiadomości

My nie oceniamy, my wspieramy. Fundacja Javani pomaga małoletnim rodzicom

Wiadomości

Loteria Programu Szczepień: do wygrania m. in. samochody i ponad dwa miliony złotych

Kościół

Watykan: zaprezentowano Platformę Działania „Laudato si’”