abp Wojciech Polak, fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
List Prymasa Polski do Fundacji Dzieci Wrzesińskich (60. rocznica deklaracji „Nostra aetate”)
Abp Wojciech Polak w dniu 60. rocznicy deklaracji Soboru Watykańskiego II „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich przesłał list do Fundacji Dzieci Wrzesińskich w związku z odwołanym koncertem Louisa Lewandowskiego. „Akcja protestacyjna, którą sprowokowały skrajne środowiska, pełna była emocji, niestety opierała się w wielu miejscach na kłamstwach i półprawdach oraz w znacznym stopniu zniekształcała nauczanie Kościoła” – napisał prymas.
Publikujemy pełną treść listu Prymasa Polski:
Szanowni Państwo,
z zaskoczeniem przyjąłem informację o odwołaniu zaplanowanego na minioną niedzielę 26 października br. koncertu składającego się z utworów Louisa Lewandowskiego, który miał się odbyć we wrzesińskiej farze. Tym bardziej zaskakują mnie okoliczności, które zmusiły Państwa do takiej, a nie innej decyzji. Akcja protestacyjna, którą sprowokowały skrajne środowiska, pełna była emocji, niestety opierała się w wielu miejscach na kłamstwach i półprawdach oraz w znacznym stopniu zniekształcała nauczanie Kościoła.
W czerwcu zwrócili się do mnie Państwo z prośbą, bym objął honorowym patronatem niezwykle ciekawą inicjatywę, mającą na celu przybliżenie współczesnym mieszkańcom Wrześni postaci Louisa Lewandowskiego. Ten żyjący w XIX wieku Wrześnianin, choć był cenionym na świecie kompozytorem, nie jest w swojej rodzinnej miejscowości dobrze znany. Nie miałem zatem wątpliwości, że warto, choć w tak symboliczny sposób, wesprzeć tę inicjatywę. Ze względu na to, że część wydarzeń miała się odbyć we wrzesińskim kościele pw. Wniebowzięcia NMP i św. Stanisława, poprosiłem Państwa o przedstawienie całego programu oraz formalne zatwierdzenie repertuaru przez Archidiecezjalną Komisję ds. Śpiewu i Muzyki Kościelnej. Wszystkie te wymogi zostały przez Państwa spełnione, a pieśni, które miały być prezentowane, zarówno w warstwie tekstowej, jak i melodyjnej, w pełni odpowiadały charakterowi miejsca. Wszystkie pieśni były religijne, a w przeważającej części składały się z psalmów, które każdego dnia śpiewane są podczas liturgii. Koncert spełniał zatem wymagania stawiane przez organizatorów w dokumencie Stolicy Apostolskiej „Musicam Sacram” z 1967 r. oraz „Instrukcji Konferencji Episkopatu Polski o muzyce kościelnej” z 2017 r. Bezpodstawne są zatem niektóre z zarzutów, jakoby planowany koncert naruszał jakiekolwiek przepisy kościelne.
Bardziej niepokojące są jednak dwa najczęściej pojawiające się zarzuty. Pierwszym z nich jest to, że Louis Lewandowski był Żydem, a pieśni, które tworzył, grane były głównie w synagogach. Znamienne jest, dziś przeżywamy 60. rocznicę uchwalenia przez Sobór Watykański II deklaracji „Nostra aetate” (O stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich), w której czytamy: „Skoro więc tak wielkie jest dziedzictwo duchowe wspólne chrześcijanom i Żydom, święty Sobór obecny pragnie ożywić i zalecić obustronne poznanie się i poszanowanie, które osiągnąć można zwłaszcza przez studia biblijne i teologiczne oraz przez braterskie rozmowy” oraz „Kościół, który potępia wszelkie prześladowania, przeciw jakimkolwiek ludziom zwrócone, pomnąc na wspólne z Żydami dziedzictwo, opłakuje – nie z pobudek politycznych, ale pod wpływem religijnej miłości ewangelicznej – akty nienawiści, prześladowania, przejawy antysemityzmu, które kiedykolwiek i przez kogokolwiek kierowane były przeciw Żydom”. Chcę to wyraźnie podkreślić, iż uczeń Chrystusa, Chrześcijanin, powinien widzieć w osobie wyznania mojżeszowego brata, a nie wroga. Św. Jan Paweł II mówił wyraźnie: „Religia żydowska nie jest dla nas czymś ‘zewnętrznym’, lecz w pewnym sensie jest ‘wewnętrzna’ naszej własnej religii. Z judaizmem więc mamy relację, której nie mamy z żadną inną religią. Wy jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i w pewnym sensie można by powiedzieć, że jesteście naszymi starszymi braćmi” (Przemówienie w synagodze rzymskiej, 13 kwietnia 1986).
Całkowicie niezrozumiały jest także drugi zarzut, który stawia się organizatorom, a mianowicie, że część pieśni miała być wykonywanych w języku niemieckim. Trudno mieć pretensje o to, że promując twórczość jakiegoś kompozytora, pragnie się usłyszeć jego dzieło w oryginalnym języku, w którym tworzył. Także w tych dniach przeżywać będziemy 60-tą rocznicę „Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich”. Ten zainspirowany przez bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego dokument był prawdziwie chrześcijańskim głosem czerpiącym z głębi nauki o przebaczeniu samego Chrystusa. Biskupi zwracali się wtedy do Niemców: „wyciągamy do Was nasze ręce oraz udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”. Dziś te słowa uznawane są za początek polsko-niemieckiego pojednania, tak potrzebnego po dramacie II wojny światowej. Ten gest polskich Katolików był niezrozumiały dla komunistycznych władz naszej ojczyzny, którzy oskarżyli biskupów o narodową zdradę. Historia pokazała, że jedynie pozbawiona odniesienia do Boga komunistyczna ideologia mogła bardziej skupiać się na nienawiści, niż w duchu chrześcijańskiego braterstwa szukać dróg wzajemnego pojednania.
W stawianych organizatorom zarzutach często pojawiało się stwierdzenie, że „nie byłoby problemu, gdyby koncert odbywał się w przestrzeni świeckiej”. Nie podzielam tego poglądu. Uważam, że pieśni chwalące Boga mogą, a nawet powinny być wykonywane w świątyni. Pewnie najwłaściwszym miejscem na ten koncert byłaby wrzesińska synagoga, w której pierwsze kroki w swojej muzycznej karierze stawiał Louis Lewandowski. Nie jest to jednak możliwe, bo w czasie wojny zburzyli ją, przeniknięci nienawiścią do Żydów, niemieccy żołnierze.
Wspominane wielokrotnie w pisanych protestach Dzieci Wrzesińskie, które patronują Państwa Fundacji, występowały w obronie prawa do życia w prawdziwej wolności. Do tego, by można było mówić, jak kto chce, by można się było modlić tak, jak się chce. Zmuszenie kogoś do tego, by odwołał koncert, jest zaprzeczeniem tego ich pragnienia wolności. Jestem przekonany, że ten bolesny, ale jednak – taką mam nadzieję – pojedynczy incydent, nie przeszkodzi Państwu nadal – tak, jak do tej pory – dbać o rozwój kulturalny Wrześni, promując postawę jej najdzielniejszych młodych Obywateli, których 125. rocznica strajku przypada w przyszłym roku.
Załączam wyrazy życzliwości oraz pamięci w modlitwie i z serca błogosławię.
† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Leon XIV w rocznicę Nostra aetate potępia antysemityzm i wzywa do dialogu
Abraham Heschel i jego wpływ na Nostra aetate
S. Katarzyna Kowalska NDS: Nostra Aetate zmieniła sposób, w jaki katolicy patrzą na inne religie [ROZMOWA]





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny