Fot. cathopic

Lourdes: wznowiono nieustanną modlitwę w grocie objawień

Do Lourdes powróciła nieustanna modlitwa w grocie objawień. Jest to reakcja na zaostrzenie obostrzeń sanitarnych. Sanktuarium pozostaje co prawda otwarte, ale mogą do niego przybyć jedynie wierni, którzy mieszkają w promieniu 10 km. Ruch pielgrzymkowy został więc wstrzymany.

Jak mówi jeden z kapelanów sanktuarium, ks. Nicola Ventriglia, do nieustannej modlitwy skłonili poniekąd kapelanów sami wierni, a zwłaszcza ci, którzy regularnie odwiedzali Lourdes. To od nich zaczęły napływać prośby, by zanieść konkretną intencję przed figurę Matki Bożej, w ich imieniu zapalić w grocie świeczkę.

Sanktuarium wyszło naprzeciw tym oczekiwaniom. Dziś na jego stronie internetowej (www.lourdes-france.org) można składać intencję, zamawiać msze, a także prosić o zapalenie świeczki. Na żywo można też śledzić modlitwy i Eucharystie, które są sprawowane w grocie objawień.

>>> Sanktuarium w Lourdes. Tutaj Matka Boża ukazała się ubogiej pasterce Bernadecie Soubirous

– Jak tylko francuskie władze zaostrzyły lockdown, rektor sanktuarium natychmiast nam oznajmił, że my jako kapelani musimy zrobić to, co do nas należy. Skoro pielgrzymi nie mogą przybyć do Lourdes, Lourdes musi dotrzeć do pielgrzymów. I tak przywrócona została ta nieustanna modlitwa od 8.00 rano do godz. 20.00. Kapelani nieustannie modlą się zatem w grocie, w różnych językach sprawują Eucharystie, odmawiają różaniec, Regina Coeli… W ten sposób zapewniamy wszystkich, którzy są związani z tym sanktuarium, że my trwamy za nich w modlitwie, prosimy Niepokalaną o wszystkie te łaski, o które oni sami chcieliby Ją poprosić – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Nicola Ventriglia.

>>> Lourdes: powstanie pawilon pamięci ofiar pedofilii w Kościele?

Powołuje się na rektora sanktuarium ks. Oliviera Ribadeau Dumasa, który powiedział ostatnio, że „epidemia bynajmniej nie zachwiała naszej wiary, ale wręcz przeciwnie jeszcze bardziej ją wzmogła”. – Lourdes zawsze był bowiem ostoją nadziei i oporu. W tym czasie postać św. Bernadety przemawia do nas z jeszcze większą mocą. Ona była bowiem przykładem czystości serca i wytrwałości pośród różnych przeciwności. Jest ona wzorem i natchnieniem również dla nas kapelanów, którzy jak Mojżesz wyciągamy w modlitwie ręce w imieniu pielgrzymów z całego świata – podkreślił ks. Ventriglia.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze