Ludowe przysłowia o Wielkim Tygodniu i Wielkanocy
Przekaz wiedzy na temat spraw codziennych w rodzimej, wiejskiej tradycji odbywał się często za pomocą rozmaitych porzekadeł. Dotyczyły one także okresu Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy.
Owe porzekadła uchodzą za mądrość ludu, a odnoszą się zwłaszcza do kalendarza rolniczego. Prawie w ogóle nie mamy w nich do czynienia z sacrum, choć dotyczą one również okresów świątecznych. W polskiej tradycji najbardziej znane są przysłowia na temat pogody, popularnych świętych, łączone z porami roku, miesiącami i świętami kościelnymi oraz związane z pracami na roli. Nie brakuje też w nich pewnej dozy ironii. Przeczytajcie, jakie przysłowia łączą się z Wielkim Tygodniem i Wielkanocą:
Chodzą jak w Wielki Piątek do kościoła.
Czyś się z choinki wielkanocnej urwał?
Deszcz na Wielki Piątek napcha każdy kątek.
Dwór to wór: bab w nim pełno jak na Wielkanoc.
Gdy na dzwony wielkanocne pada, suchość nam przez całe lato włada.
Gdy na świętego Marka (25 IV) Wielkanoc przypada, cały świat zawoła: biada.
Gdy Wielki Piątek ponury, Wielkanoc będzie bez chmury.
I święcone nieraz upadnie [czyli: wszystko może się przydarzyć].
Jak pada na Wielkanoc, to trzeci kłos na polu ginie, ale jak pada na Zielone Świątki, to naprawi.
Jak w Wielki Piątek rosa, to dosiewać prosa, a jak mróz, to kamieniem proso przyłóż.
Jak we Wielki Piątek mróz, to na gołej kępce siana wóz.
Jeśli w Wielki Piątek deszcz kropi, radujcie się chłopi.
Jeżeli w wielkanocną niedzielę deszcz, między Wielkanocą i Świątkami więcej słoty niż pogody.
Kichnął tak potężnie jak moździerz na rezurekcję bijący.
Kiedy w Wielki Piątek pada, suche lato deszczyk nam ten przepowiada.
Kto dzień i noc gości, to w Wielką Niedzielę pości.
Kto w Wielki Piątek sieje, ten się w żniwa śmieje.
Ktokolwiek jarząbka na Wielkanoc jada, więźniem nie będzie.
Lepszy by jeden mądry w piątek niżeli błaznów w Wielką Niedzielę dziesiątek.
Ma szczęście jak śledziowa główka w Wielką Niedzielę.
Ma więcej do roboty niż piece na Wielkanoc.
Ma więcej roboty niż piece na Wielkanoc.
Mocne jak jajo wielkanocne [przysłowie nawiązuje do toczenia po stole malowanych jaj i sprawdzaniu, które z nich ma mocniejszą skorupkę i nie pęknie przy uderzeniu].
Na rachmańską Wielkanoc zrobić [czyli: nigdy nie uczynić].
Na Zmartwychwstanie dziadek przy płocie stanie.
Nie każdej niedzieli Wielkanoc.
Nie każdy ma prosię na Wielkanoc.
Nie śpiewaj alleluja aż po Wielkim Piątku.
Niewinny jak baranek wielkanocny.
Obdarzył ksiądz ubogą – na Wielkanoc kurzą nogą.
Od Wielkiejnocy do Zielonych Świątek może lać i w piątek.
Pogodny dzień wielkanocny grochowi wielce pomocny.
Raz w roku około Wielkiejnocy [mowa o czymś, co zdarza się bardzo rzadko].
Sprawił im dyngus.
Strzelają jak na rezurekcją.
Szołdra na Wielkanoc lepsza niż zwierzyna.
Tak go pokrajał jak wie1lkanocne prosię.
U niego jest więcej w Wielki Piątek niż u mnie w Wielką Niedzielę.
Ubił sprawę jak Judasza w Wielki Piątek [nawiązanie do włóczenia w Wielkim Tygodniu słomianej kukły (symbol Judasza) bitej i poniewieranej aż do momentu jej rozpadnięcia się].
W piątek przed Wielkanocą, gdy deszczyk przerosi, pospólstwo urodzaje tego roku wnosi.
W Wielką Niedzielę pogoda, duża w polu uroda.
W Wielki Piątek boleści Marii początek.
W Wielki Piątek dobry zasiewu początek.
W Wielki Piątek gdy deszcz hojnie doliny zleje, że dużo mleka będzie, są pewne nadzieje.
W Wielki Piątek jasno, to w stodole ciasno.
W Wielki Piątek mróz, gdzie bądź na wzgórku siana wóz, w Wielki Piątek rosa, na łące nie chyci kosa.
W Wielki Piątek rób początek, a w sobotę kończ robotę.
Wdzięczy się jak prosię na Wielkanoc.
We środę [Wielką Środę] po kołaczach, gdy żaba zakuka, już nas zima mrozami pewnie nie oszuka.
We Wielki Piątek deszcz, nieurodzaju wieszcz.
We Wielki Piątek rosadę kapusty siej, a gawiedź się jej nie chyci.
Zielone Boże Narodzenie, a Wielkanoc biała, w polu uciecha mała.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |