EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Mamy wakacyjne przesłanie papieża do Polaków!

„Niech wakacje dla was nie będą tylko możliwością odpoczynku, ale również okazją do ożywienia więzi miłości z Bogiem i z ludźmi” – powiedział Ojciec Święty pozdrawiając pielgrzymów polskich podczas dzisiejszej audiencji generalnej – pierwszej po miesięcznej przerwie w lipcu.

Oto słowa papieża skierowane do Polaków:

Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. Bracia i siostry, życzę wam dobrych wakacji. Niech będą dla was nie tylko możliwością odpoczynku, ale również okazją do ożywienia więzi miłości z Bogiem i z ludźmi. Nie zaniedbujcie codziennej modlitwy, uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii i dzielenia czasu z innymi. Kontemplujcie piękno stworzenia, wielbiąc wszechmoc, mądrość i miłość Stwórcy. Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

W dzisiejszej katechezie Ojciec Święty zatrzymał się nad pierwszym opowiadaniem o uzdrowieniu, jakie znajdujemy w księdze Dziejów Apostolskich. Piotr i Jan udali się na modlitwę w świątyni. Jest godzina dziewiąta, czyli trzecia po południu, kiedy składano ofiarę całopalną jako znak jedności ludu ze swoim Bogiem. Jest to także godzina, w której umarł Chrystus, ofiarowując się „raz na zawsze” (Hbr 9,12; 10, 10). A przy bramie świątyni, zwanej „Piękną” zobaczyli żebraka, człowieka sparaliżowanego od urodzenia. Prawo Mojżeszowe (por. Kpł 21,18) nie pozwalało składać ofiar, ani nawet wchodzić do świątyni osobom posiadającym upośledzenia fizyczne, które uważano za konsekwencję jakiejś winy. Chromy, jak wielu wykluczonych i odrzuconych przez społeczeństwo, jest tam obecny, by prosić o jałmużnę. Piotr zaś mówi do niego: „Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!” (Dz 3, 6).

Ów żebrak, spotykając apostołów, nie znajduje pieniędzy, lecz Imię, które zbawia człowieka: Jezusa Chrystusa z Nazaretu. Piotr przywołuje imię Jezusa i nakazuje paralitykowi wstać na nogi, stanąć w postawie żyjących, bierze go za rękę i podnosi. W tym geście św. Jan Chryzostom widział „obraz zmartwychwstania” (Homilie na Dzieje Apostolskie, 8). Jest to również wizerunek Kościoła, który dostrzega osoby znajdujące się w trudnej sytuacji, nie zamyka oczu, potrafi spojrzeć ludzkości w twarz, aby tworzyć relacje przyjaźni i solidarności w miejsce barier. Pojawia się oblicze „Kościoła bez granic, który czuje się matką wszystkich” (Evangelii gaudium, 210), który potrafi ująć za rękę i towarzyszyć, aby podnieść. W ten sposób ukazuje moc imienia Jezusa po wszystkie czasy.

W dzisiejszej audiencji udział więzili między innymi: Członkowie Diecezjalnej Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio z parafii św. Brata Alberta z Zielonej Góry; Pielgrzymi z parafii św. Wojciecha i św. Brata Alberta Chmielowskiego w Miechucinie (diec. pelplińska) oraz Biuro Pielgrzymkowe PAX z Białegostoku.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze