EPA/SERGEI ILNITSKY

Media: mieszkańcom osiedla, które odwiedził Putin w okupowanym Mariupolu, grozi wysiedlenie

Niektórym mieszkańcom osiedla, które odwiedził Władimir Putin w Mariupolu, zniszczonym przez Rosjan i okupowanym mieście na południu Ukrainy, grozi wysiedlenie – podał w czwartek niezależny rosyjski portal Wiorstka, powołując się na lokatorów.

Mieszkańcy skarżą się na problemy ze sformalizowaniem prawa własności i na groźby, że zostaną wysiedleni z mieszkań. Jak informuje Wiorstka, kilka osób napotkało problemy z uzyskaniem zaświadczenia o własności mieszkania. Gdy zwrócili się o takie zaświadczenie, urzędnicy powiedzieli im, że prokuratura wszczęła kontrolę na temat „legalności otrzymania” mieszkań. Tymczasem taka kontrola została już wcześniej przeprowadzona przez miejscową komisję.

>>> New York Times: wizyta Putina w Mariupolu jest „wyzywającym gestem”

Pierwsze przypadku wysiedlenia?

Jedna z lokatorek napisała w korespondencji na czacie mieszkańców osiedla, że „już są przypadki wysiedlenia w przypadku, gdy nagle okazuje się, że ktoś ma inne mieszkanie”. Inna właścicielka mieszkania w tym rejonie powiedziała dziennikarzom, że usłyszała o przypadkach eksmisji od urzędników. Jak relacjonowała, przyczyny mogą być różne – np. posiadanie przez daną osobę prawa własności do innego lokalu, czy też błąd komisji przy sprawdzaniu lokatorów. Kobieta powiedziała dziennikarzom, że również ona może stracić mieszkanie, bo ma niewielki udział w nieruchomości swoich rodziców.

Wizyta Putina w Mariupolu

Putin pojawił się w dzielnicy Newskiej w Mariupolu podczas niezapowiedzianej, nocnej wizyty w okupowanym mieście. Na kadrach opublikowanych przez Kreml pokazano, jak na podwórzu rozmawia z grupą ludzi, którzy mówią mu, że mieszkają w niedawno wybudowanych domach. Media niezależne ujawniły, że podczas spotkania rozległ się z daleka krzyk niezidentyfikowanej kobiety wołającej, że „to wszystko jest na pokaz!” Media opisały też niezadowolenie mieszkańców Mariupola z faktu, że Putinowi zaprezentowano pokazową „wizytówkę” zrujnowanego miasta, czyli jedyny odbudowany fragment.

PAP/EPA/PAVEL BEDNYAKOVSPUTNIK/KREMLIN POOL

Doradca ukraińskiego mera Mariupola Petro Andriuszczenko powiedział BBC, że domy mieszkalne, które pokazano Putinowi, to nieduży odbudowany rejon wśród ruin, w jakie obrócono okupowane miasto. Władze ukraińskie zwracały uwagę, że Putin pojawił się w Mariupolu w nocy.

„Ciemności pozwalają (Putinowi) podkreślić to, co chce pokazać, a także ukryć przed wścibskimi spojrzeniami miasto całkowicie zniszczone przez jego armię” – oświadczyło ministerstwo obrony Ukrainy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze