Michał Jóźwiak: papież Franciszek ograniczy odprawianie mszy trydenckiej? To byłoby nielogiczne [KOMENTARZ] 

Franciszek słynie z tego, że kilkoma wypowiedziami wbił tradycjonalistom szpilkę. Jednak pogłoski, że chce ograniczyć odprawianie tzw. mszy św. trydenckiej z co najmniej kilku powodów wydają się mało prawdopodobne.

W ostatnich miesiącach już kilka razy w mediach pojawiały się informacje, że papież Franciszek będzie chciał zmienić postanowienia swojego poprzednika w kwestii uregulowania sprawowania starej liturgii. Ojciec Święty miał powiedzieć o takich planach włoskim biskupom. Plany te potwierdza jeden z watykanistów, Edward Pentin. Dziennikarze spekulują, że  przygotowywany dokument miałby zmienić postanowienia Benedykta XVI zawarte w liście apostolskim Summorum Pontificum z 2007 r., który ustanowił nadzwyczajną formę rytu rzymskiego, „uwalniając” tym samym starą liturgię. Konsekwencją tej decyzji było ułatwienie dostępu do odprawiania mszy trydenckiej. Wcześniej wymagało to indultu, czyli specjalnego pozwolenia ordynariusza. 

Papież Franciszek i lefebvryści 

Mimo że papież Franciszek kilka razy zasugerował, że nie jest mu po drodze ze środowiskami Tradycji katolickiej, to jednak jego decyzje pokazują coś zupełnie innego. Do tej pory nie podjął żadnych kroków, aby ograniczyć starą mszę, a minęło już przecież osiem lat jego pontyfikatu. Nie wydaje się więc, aby ta kwestia była dla niego priorytetowa i szczególnie ważna. Co więcej, Franciszek jest papieżem, który w dość koncyliacyjny sposób podchodzi do Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X (tzw. lefebvrystów). Dlaczego więc miałby być surowy wobec tych katolików, którzy mają zamiłowanie do starej liturgii, ale chcą pozostawać w jedności ze Stolicą Apostolską?

>>> Papież Franciszek chce zakazać sprawowania mszy św. trydenckiej?

W Roku Miłosierdzia papież Franciszek udzielił Bractwu św. Piusa X jurysdykcji spowiedzi na czas trwania Roku Miłosierdzia. „Rozporządzam i postanawiam, że osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do sakramentu pojednania u kapłanów z Bractwa Św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie” – napisał Franciszek. W 2016 r., w liście apostolskim Misericordia et misera, papież przedłużył Bractwu na czas nieokreślony prawo do rozgrzeszania w sakramencie spowiedzi, a rok później Watykan postanowił „dać ordynariuszom możliwość delegowana władzy przyjmowania ślubów małżeńskich wiernym, którzy powierzyli się opiece duszpasterskiej Bractwa”. To radykalna zmiana stanowiska komisji Ecclesia Dei, która w 1999 r. stanowiła dokładnie odwrotnie.

Summorum Pontificum do zmiany? 

Nie należy oczywiście utożsamiać środowisk Tradycji z lefebvrystami, ale zupełnie nieuzasadnione wydawałoby się wyciąganie ręki do Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X przy jednoczesnym ograniczaniu dostępu do starej liturgii. Taka decyzja posłużyłaby chyba jedynie temu, że katolicy przywiązani do nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego realizowaliby obowiązek uczestniczenia w niedzielnej mszy św. u „konkurencji” (na co zresztą zezwala Stolica Apostolska). Nie przysłużyłaby się absolutnie żadnej innej sprawie, a pewnie spowodowałaby tylko dodatkowe podziały.

>>> Liturgia trydencka. Przemawia ciszą [MISYJNE DROGI]

Pogłoski o zniesieniu wytycznych zawartych w Summorum Pontificum wydają mi się mało prawdopodobne. Może będą jakieś zmiany, ale rewolucji się nie spodziewam. Byłaby to nagła i radykalna zmiana kursu. Niezrozumiała, nielogiczna i na dodatek zła.

***

Michał Jóźwiak był gościem Poranka Rozgłośni Katolickich Siódma9. – Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której osoby związane ze starą liturgią byłyby „wypychane” z Kościoła – mówił redaktor prowadzący portalu misyjne.pl w rozmowie z Karolem Gacem. Cała rozmowa do odsłuchania poniżej:

https://soundcloud.com/poranek-siodma9/20210607-micha-j-wiak

 

Zobacz także