fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi

„Miłość za Miłość” – Piesza Pielgrzymka Świata Osób Słabych i Ubogich na Jasną Górę

Każdym dotykiem zmęczonych stóp uwielbiali Boga, z pokorą oddawali Maryi swoje trudne drogi z chorobą, samotnością, niepełnosprawnością, uzależnieniami. Na Jasną Górę dotarła 28. Piesza Pielgrzymka Świata Osób Słabych i Ubogich zorganizowana przez Międzynarodowy Katolicki Ruch Dobroczynny „Betel”. Przyszło ok. 450 osób, wielu pątników na wózkach dzięki „miłosiernym rękom sióstr i braci”.

Wyruszyli z Olsztyna pod Częstochową i pokonali w niezwykle upalny dzień 22 kilometrów. Część dołączyła przy częstochowskim kościele św. Zygmunta.

Wśród pątników byli nie tylko członkowie „Betel” z różnych stron Polski, ale i m.in. osoby w kryzysie bezdomności z Fundacji św. Barnaby czy podopieczni Ośrodka Terapii Uzależnień „Betania”, którzy od wielu lat pomagają pątnikom na wózkach czy troszczą się o nagłośnienie. Szli także podopieczni i ich opiekunowie Domów Pomocy Społecznej czy świetlic terapeutycznych, wolontariusze oraz rodziny.

Marek chodził z Warszawską Akademicka Pielgrzymką Metropolitalną oraz Młodzieżową Łowicką. Dziś po raz pierwszy dotarł z tymi, którzy nazywają siebie „światem słabych i ubogich”. – Pochodzę z centralnej Polski. Chciałem nawiązać do tamtych pielgrzymkowych czasów. Dlaczego „Betel”? Bo na co dzień jesteśmy słabi, tylko nie potrafimy się przed sobą samym i przed innymi do tego przyznać, bo stwarzamy wrażenie mocnych, silnych, a tak naprawdę bez Boga, bez wiary, bez wartości jesteśmy słabi, zawsze będziemy upadać – mówił pątnik.

>>> Ubodzy są ludźmi, mają twarze, historie, serca i dusze. Orędzie na Światowy Dzień Ubogich

fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Łukasz walczy z uzależnieniem, jest narkomanem. Pochodzi z Lubelszczyzny, ma 35 lat. Pomaga mu Ośrodek Terapii Uzależnień „Betania”. Po raz pierwszy na pielgrzymce. Chce zmienić swoje życie, marzy o założeniu rodziny. – Straciłem wiarę w Boga, ale powoli Go odnajduję – powiedział Łukasz „od tuby”, czyli na pielgrzymce odpowiadający za nagłośnienie, niósł na plecach tubę.

Pielgrzymka ta, choć na krótkim dystansie, wymaga starannych przygotowań, bo niektórym trzeba poszukać specjalne buty, pamiętać o lekach, pampersach. Dzięki wolontariuszom i ludziom dobrej woli „nie ma takich przeszkód, które nie można byłoby wspólnie pokonać”.

Ecce Homo

Podczas pielgrzymki osobom zaangażowanym w działalność dobroczynną na rzecz osób niepełnosprawnych zostały wręczone statuetki „Ecce Homo”. Statuetka przedstawia człowieka, którego jedno ramię stanowi skrzydło anioła, a drugie – stronę księgi, na której zapisywane są jego uczynki. W ręku trzyma on berło dobrego pasterza. Autorem statuetki jest częstochowski artysta plastyk Mariusz Chrząstek.

W tym roku statuetkę otrzymali za dobroczynność otrzymali: Jadwiga i Antoni Zawadzcy z Krakowa, Róża Bystra, Ewa i Bernard Rogozińscy z Wrocławia, a Magda Hebda za „świadectwo słabości”. Magda jest osoba z Zespołem Downa. Mszy św. przewodniczył bp senior Antoni Długosz, który się uśmiechał, że gdy widzi radość i wolę życia dzisiejszych pątników, to „ubywa mu 150 lat”.

Ośrodek Terapii Uzależnień „Betania” w Mstowie powstał właśnie z inicjatywy bp. Długosza, który podkreśla, że „jako ludzie wierzący musimy stanąć przy każdym uzależnieniu. Pan Jezus uczy nas, byśmy szczególnie pamiętali o tych ludziach, którzy skomplikowali swoje życie, kierując się złudną wolnością, doprowadzającą do tragedii uzależnienia. Chrystus stawia na pierwszym miejscu człowieka „przetrąconego”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze