fot. unsplash/Marek Telman

Sześciu nowych kleryków z Angoli kształci się w kieleckim seminarium

Sześciu kleryków z Angoli zasiliło w ostatnich dniach szeregi studentów Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, dołączając do 21 alumnów, zdobywających formację i wiedzę na tej uczelni.  Jak poinformował KAI ks. dr Adam Perz – rektor WSD w Kielcach, klerycy z Angoli to efekt porozumienia pomiędzy biskupem kieleckim Janem Piotrowskim, a biskupami z Angoli, którzy wystąpili z taką prośbą.

Angolscy klerycy przyjechali do Kielc przed tygodniem. Rozpoczęli formację seminaryjną we własnych diecezjach, mają za sobą kurs filozofii, a niektórzy teologii.

Seminarium spodziewa się jeszcze dwóch studentów z Angoli – wówczas liczba kleryków zwiększy się do 29. – Do października bieżącego roku mają czas, aby nauczyć się języka polskiego i już rozpoczęli zajęcia online, zorganizowane przez KUL. W wakacje odbędą w Lublinie kurs stacjonarny. Wspólnie z KUL ustalamy różnice programowe – wyjaśnia ks. Perz.

fot. unsplash/Saint John

W kieleckim seminarium od listopada 2022 r. kształci się ponadto dwóch kleryków z Republiki Środkowoafrykańskiej, Urlich i Zidane, którzy są już na trzecim roku. Przyjęcie alumnów z innego kraju nie stanowi w kieleckim WSD nowości – kształcili się tu już studenci z Kazachstanu, Białorusi, Ukrainy i z Niemiec.

Wyższe Seminarium Duchowne to najstarsza uczelnia w Kielcach. Zostało ono erygowane dekretem biskupa krakowskiego Felicjana Konstantego Szaniawskiego z 4 czerwca 1726 r. Budowę gmachu rozpoczęto dwa lata wcześniej. Powstanie seminarium służyło najpierw potrzebom diecezji krakowskiej, zaś w początkach XIX weku stało się seminarium nowo utworzonej diecezji kieleckiej. Reorganizacja studiów ulegała kilkukrotnym reform i przeobrażeniom. W 1893 r. władze carskie zamknęły seminarium na 4 lata, a profesorowie zostali zesłani na Syberię.

W latach II wojny światowej gmach był zamieniony na szpital, a alumni uczyli się w różnych pomieszczeniach na terenie miasta i diecezji. Oddanie gmachu Kościołowi nastąpiło, po karkołomnych staraniach w 1947 r.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze