czarnobyl

fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO

Byłem w Czarnobylu. Do zamknięcia elektrowni jeszcze daleka droga [MISYJNE DROGI]

26 kwietnia minęła 16. rocznica wybuchu w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Elektrownia znajduje się 16 km od Czarnobyla i 104 km od Kijowa. Będąc na stażu w Obuchowie miałem okazję odwiedzić to miejsce. Był to bardzo piękny słoneczny dzień i można było podziwiać piękno przyrody w miejscu, gdzie leży Czarnobyl. Aż trudno uwierzyć, że w takim miejscu można było wybudować coś, co niesie śmierć.

Tekst został napisany w 2002 roku. Pochodzi z archiwalnego wydania czasopisma Misyjne Drogi 

Jeden reaktor elektrowni był zdolny do wyprodukowania 1000 megawatów energii. W momencie awarii pracowały cztery reaktory, każdy w osobnym bloku. Wypadek zdarzył się w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 r. w bloku nr 4, gdzie technicy próbowali przeprowadzić słabo przygotowany eksperyment. Chciano wypróbować nowy sposób ochładzania reaktora.

>>> Sławutycz: tutaj wciąż żyją likwidatorzy elektrowni w Czarnobylu

Błąd, który przyniósł śmierć

Jednak reakcja łańcuchowa wymknęła się spod kontroli i nastąpiło kilka wybuchów, które zdmuchnęły stalowo-betonową pokrywę reaktora. To, oraz późniejszy pożar uwolniło olbrzymią ilość substancji radioaktywnych. Promieniowanie było około czterdziestokrotnie większe niż po wybuchu bomby zrzuconej na Hiroszimę. W wyniku katastrofy skażeniu uległo około 100 tys. km2, z tego 70% na Białorusi, reszta na Ukrainie i w Rosji. W czasie awarii i akcji ratunkowej napromieniowaniu uległo około 200 osób, z tego 31 zmarło.

>>> Mińsk: abp Kondrusiewicz przewodniczył mszy św. w 35. rocznicę katastrofy w Czarnobylu 

Najbliższym miastem samej elektrowni jest Prypeć. Wybudowano je specjalnie dla pracowników stacji. W linii prostej od elektrowni do granic miasta jest około 800 metrów. W chwili wybuchu miasto liczyło 42 tysiące mieszkańców, których wywieziono w ciągu czterech godzin, jednak dopiero 27 kwietnia. Teraz jest to „martwe miasto”.

Wikimedia commons/IAEA Imagebank

W martwym mieście

W obrębie 30 km wokół elektrowni istnieje strefa, w której przebywają pracownicy i zwiedzający ze specjalnymi przepustkami. Jednak niektórzy wracają na swoje stare miejsca zamieszkania. Ta około stuosobowa grupa ludzi jest spisana i co jakiś czas poddawana badaniom.
Pracownicy stacji przebywający w Czarnobylu mieszkają tam okresowo: część od poniedziałku do czwartku, a resztę tygodnia spędzają w domu; inni dwa tygodnie w Czarnobylu, dwa tygodnie w domu. Obecnie elektrownię obsługuje około 2 tysięcy osób.

>> Serial Czarnobyl – co się nie zgadza? Odpowiada Tomasz Rożek

Interesujące jest także to, że według pierwotnych planów elektrownia miała być zbudowana w miejscu, gdzie teraz znajduje się jedna z dzielnic Kijowa.
Od listopada 1999 r. działał już tylko jeden reaktor, a dwa były wyłączone. Reaktor, który spowodował katastrofę, pozostaje odizolowany w betonowym sarkofagu, gdzie nadal zachodzą reakcje jądrowe, a przebieg ich jest monitorowany. W grudniu 2000 r. został wyłączony ostatni reaktor. Obecnie elektrownia nie produkuje już prądu, ale do pełnego zamknięcia stacji jeszcze daleka droga.

>>> Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę <<<

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze