fot. youtube.com

Mińsk: abp Kondrusiewicz przewodniczył mszy św. w 35. rocznicę katastrofy w Czarnobylu

Przed skutkami niemoralnego wykorzystywania energii jądrowej przestrzegł 25 kwietnia, z okazji 35. rocznicy katastrofy w Czarnobylu, abp Tadeusz Kondrusiewicz. Emerytowany metropolita mińsko-mohylewski sprawował Mszę św. w kościele świętych Szymona i Heleny, zwanym „czerwonym kościołem” za wszystkich zmarłych i rannych w katastrofie w Czarnobylu 26 kwietnia 1986 r.

„26 kwietnia będziemy obchodzili smutną rocznicę – 35. rocznicę katastrofy w Czarnobylu. Była to największa katastrofa spowodowana przez człowieka w historii ludzkości. Jej skutki odczuwamy do dziś” – przypomniał abp Kondrusiewicz. Dodał, że zarówno Białoruś, a także sąsiednia Ukraina i Rosja, walczą z pandemią radioaktywną od trzech i pół dekady. Zachęcił, by z wdzięcznością pamiętać o bohaterskich ratownikach i wszystkich, którzy likwidowali następstwa tej strasznej katastrofy. „Powinniśmy podziękować lekarzom, ośrodkom rehabilitacyjnym, organizacjom państwowym i charytatywnym na Białorusi i za granicą za rehabilitację ofiar” – przypomniał hierarcha.

>>> Serial Czarnobyl – co się nie zgadza? Odpowiada Tomasz Rożek

Emerytowany metropolita mińsko-mohylewski zaznaczył, że w wyniku katastrofy w Czarnobylu, Kościół stanął także przed nowymi wyzwaniami i musiał być aktywnie zaangażowany w organizowanie pomocy ofiarom. „Kościół dbał również tam, gdzie było to możliwe o duchową opiekę nad ofiarami” – przypomniał abp Kondrusiewicz.

czarnobyl

EPA/SERGEY DOLZHENKO

Kaznodzieja zauważał, że przyczyny tej straszliwej katastrofy nie są w pełni znane i przypomniał, iż energia jądrowa i związane z nią technologie są wykorzystywane nie tylko dla dobra ludzkości, ale także jako broń. „Pamiętajmy o Hiroszimie i Nagasaki. Setki tysięcy niewinnych ludzi zginęło podczas bombardowania tych miast bombami atomowymi, co rodzi wiele pytań etycznych” – podkreślił.

>>> Czarnobyl. Serial, który ogląda się z metalicznym smakiem w ustach

Abp Kondrusiewicz przypomniał, że Dzwon z Nagasaki, wzniesiony na cmentarzu w pobliżu Czerwonego Kościoła w 2000 roku, nie tylko przypomina o tej katastrofie, ale także „ostrzega ludzkość przed tym, do czego może prowadzić niemoralne wykorzystania energii jądrowej”. Właśnie do tego miejsca hierarcha wraz z wiernymi udali się po Mszy św. składając kwiaty i modląc się za ofiary katastrofy sprzed 35 lat.

>>> Czarnobyl oczami turystów [GALERIA]

Bezpośrednio w wyniku katastrofy czarnobylskiej i w trakcie akcji ratowniczej zginęło 31 osób. Według niektórych badań wskutek awarii około 600 tys. ludzi na całym świecie narażonych zostało na podwyższoną dawkę promieniowania, równoważną dwóm zdjęciom rentgenowskim. Liczbę zgonów z powodu nowotworów, jakie rozwinęły się u osób silnie napromieniowanych, oszacowano na około 4 tys.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze