Chiny: do 162 euro za doniesienie o „nielegalnej” działalności religijnej
Do 162 euro „premii” będzie mógł otrzymać donosiciel, który zgłosi władzom „nielegalną” działalność religijną – postanowiła lokalna Administracja Spraw Religijnych w mieście Zhumadian we wschodnich Chinach, w prowincji Henan. Potencjalni donosiciele są proszeni o dostarczenie „materiałów audiowizualnych, które mogą potwierdzić zgłaszane fakty”.
W prowincji Henan mieszka 10% chińskich katolików, a wspólnota nie uznawana przez władze jest silna – twierdzi agencja Asianews. Działania te są częścią polityki Xi Jinpinga, polegającej na „sinicyzacji” religii.
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy lokalne władze zachęcają do tłumienia wspólnot religijnych uznanych za niezgodne z dyktatem Komunistycznej Partii Chin (KPCh), a więc postrzeganych jako zagrożenie dla stabilności społecznej. Zachęca się do „udziału społeczeństwa” w zwalczaniu nielegalnych działań religijnych. Ostatnio władze prowincji wprowadziły obowiązek rejestracji przez wiernych wszystkich wyznań, aby móc uczestniczyć w nabożeństwach. Dotyczy to zarówno kościołów różnych wyznań chrześcijańskich, meczetów, jak i świątyń buddyjskich.
Warto wspomnieć, że od prawie dwóch lat miejscowa policja bezprawnie przetrzymuje (bez wyroku i postawienia zarzutów) biskupa Josepha Zhang Weizhu z Xinxiang. Podpisanie w 2018 r. i odnowienie w październiku 2020 i 2022 r. chińsko-watykańskiego porozumienia o mianowaniu biskupów nie powstrzymało prześladowań katolików, zwłaszcza gromadzących się nieoficjalnie. W ostatnim okresie reżim w Pekinie wydał szereg zarządzeń ograniczających jeszcze bardziej wolność religijną – podaje agencja Asianews.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |