Chiny: Ksiądz skazany za kradzież, której nie popełnił 

Społeczność katolików twierdzi, że ksiądz pochodzący z północno-wschodniej części Chin, który w ostatnim czasie został skazany na 18 miesięcy więzienia za kradzież pieniędzy z prowadzonego przez tamtejszy kościół domu dla emerytów, został niesłusznie oskarżony, a prawdziwą przyczyną osadzenia kapłana w więzieniu była jego praca ewangelizacyjna. 

Ksiądz Fei Jisheng, kapłan prowadzący działalność duszpasterską w diecezji Liaoning znajdującej się w północno-wschodnich Chinach, usłyszał wyrok w sądzie w Gaozhou wraz z osobą świecką He Zianmin, który otrzymał roczny dozór kuratora sądowego. Oprócz tego ksiądz Jisheng i pan Zianmin muszą zwrócić kościołowi 121,200 juanów (równowartość około 18,435 dolarów amerykańskich). Jest to suma pieniędzy, którą według sądu obaj mężczyźni ukradli. 

Anonimowy rozmówca agencji informacyjnej ucanews.com powiedział, że miejscowi katolicy i duchowni uważają, że ksiądz Jisheng i pan Zianmin zostali wrobieni w to przestępstwo przez komunistyczne władze. Skazany kapłan prowadził program ewangelizacyjny pod nazwą „Klasa Apostolska”. Ta działalność przyniosła ogromne sukcesy, jednak komuniści nie wyrażali na nią zgody i dlatego ksiądz Jisheng stał się celem władz. Działalność apostolska księdza rozpoczęła się w 2007 r. i obecnie jest obecna w całym kraju, a jej szczególna aktywność jest widoczna w północno-wschodnich prowincjach Liaoning i Hebei. 

Pei Junmin, biskup diecezji Liaoning próbował skontaktować się Prowincjonalnym Biurem ds. Religii, a także z Zjednoczonym Frontem Departamentu Pracy, aby porozmawiać w sprawie procesu księdza Jisheng, ale to nic nie dało. „Oba departamenty odsyłały księdza biskupa tam i z powrotem, mijając się z prawdą i zaprzeczając, że wiedzą coś w tej sprawie” – powiedział anonimowy rozmówca. 

Władze nie pozwoliły na ujawnienie żadnych szczegółów w sprawie księdza Jisheng, a kapłan nie mógł spotkać się z przyjaciółmi lub ze swoją rodziną, będąc w areszcie śledczym. Żadna osoba nie mogła uczestniczyć w procesie, który toczył się za zamkniętymi drzwiami. Jednak miejscowa społeczność katolików i katolickich duchownych bacznie śledziła sytuację księdza Jisheng. Podczas jednego procesu katolicy byli obecni niedaleko budynku sądu i stojąc, odmawiali różaniec za kapłana. 

18 października 2016 r. policja aresztowała księdza Jisheng, kiedy odwiedzał żeński klasztor w mieście Fushun znajdującym się w prowincji Liaoning. W listopadzie 2015 r. władze bezpodstawnie aresztowały kapłana. 6 czerwca 2016 r. policja aresztowała ks. Jisheng i cztery inne osoby świeckie za pracę ewangelizacyjną poza obszarem diecezji Liaoning. Według chińskiego prawa ksiądz Jisheng popełnił przestępstwo. Miesiąc później kapłan wyszedł na wolność. 

 

Tłumaczenie: Marcin Rak 

 

 

Zobacz także