Fot. 123RF

Czerwcowe święta w Ekwadorze

W Ekwadorze miesiąc czerwiec to czas obchodów tradycyjnych świąt, w tym również Inti Raymi – dziękczynienia składanego słońcu i ziemi za obfitość plonów. Historia tych świąt sięga czasów imperium Inków. Publikujemy tekst umieszczony na portalu kombonianie.pl.

Ustanowiono je dla uczczenia Króla Słońce i Matki Ziemi (Pachamamy) za dary otrzymywane podczas żniw. Pomimo mocnej kolonizacji hiszpańskiej rytuał ten przetrwał do dziś. Wierni swoim przodkom Ekwadorczycy, a w szczególności rdzenne społeczności Keczua, każdego roku w dniu 21 czerwca tańcząc udają się do rzek i wodospadów, aby oczyścić ducha, odzyskać energię i odnowić swoją więź z ziemią, która zapewnia im środki do życia. Wydarzenia te łączą się ze świętami narodowymi, które trwają do 1 lipca. Na całym terytorium odbywają się wówczas tradycyjne tańce, rozbrzmiewa muzyka, a stoły biesiadne uginają się głównie pod mote, czyli ugotowaną kukurydzą, serem, mięsem i napojami. Pierwszym z rytuałów Inti Raymi jest ceremonia intiwatana, podczas której przynosi się ofiary, takie jak zboża, kwiaty, owoce, przyprawy i instrumenty muzyczne. Składa się je na ołtarzu i błogosławi w oczekiwaniu na przyjście Króla Słońce. Inti Raymi jest początkiem przesilenia letniego, które oznacza koniec jednego cyklu i początek drugiego. Z biegiem lat obchody tego święta zaczęły obejmować także tradycyjne igrzyska andyjskie, w których brali udział wszyscy uczestnicy. Występy rytualne, muzyka i taniec rozbrzmiewały na terenach położonych wzdłuż drogi międzyandyjskiej, wierzono bowiem, że w tych miejscach energia bogów i natury spotykają się, aby pobudzić uczestników tej uroczystości.

Fot. 123RF
Fot. 123RF

Do dziś w tych dniach wspólnoty andyjskie spotykają się i przygotowują różnego rodzaju zajęcia i rytuały na cześć Taity Inti. Jednym z takich przykładów może być cotacachi, czyli duchowy i symboliczny obrzęd, w którym tancerze i muzycy kręcą się w kręgu, aby utrzymać ziemię w stanie czuwania i przyjmowania ofiar od ludzi. Innym, ważnym rytuałem tego dnia jest nadzorowana przez szamanów kąpiel oczyszczająca i odnawiająca energię. Inti Raymi obejmuje również tradycyjną pampamesę, czyli rytuał przodków, podczas którego ludzie dzielą się miejscowymi potrawami przygotowanymi z kukurydzy, ziemniaków, manioku czy fasoli łączonymi z różnymi mięsami, również ze świnki morskiej. Wspólne spożywanie posiłku obrazuje jedność społeczności. Główną bohaterką świętowania jest aya uma (głowa diabła), która dla lokalnych społeczności ma istotne znaczenie duchowe. Inti raymi doskonale ukazuje synkretyzm kultury andyjskiej i zachodniej, a aya uma jest właśnie tego przykładem.

Fot. 123RF

W czasie podboju hiszpańskiego poddano ideę diabła, aby zasiać strach w rdzennej kulturze w czasie obchodów świąt ku czci bóstw natury, takich jak Słońce, Księżyc i Ziemia. Jego nazwę przekazywano przez stulecia jako diablo huma, ale tak naprawdę miał on bardzo pozytywne znaczenie, gromadził bowiem dobrą energię i był łącznikiem pomiędzy kosmosem i ziemskim życiem. Podczas festiwalu diablo huma tańczy w trzech różnych tempach, by połączyć się z Ziemią, Słońcem i Księżycem. Osoba, która go reprezentuje, staje się istotą duchową i przekracza rzeczywistość, ucieleśnia energię bóstw. Jej kostium to kolorowa maska z dwiema twarzami, co ukazuje dwoistość kosmosu (dobro i zło, słońce i księżyc, dzień i noc, przyszłość i teraźniejszość, północ i południe). Na masce znajdują się cztery rodzaje uszu, które nawiązują do czterech kierunków i czterech żywiołów natury: powietrza, wody, ognia i ziemi. Diablo huma ma także włosy, które symbolizują mądrość, oraz kwiat pszenicy i bicz, symbol władzy i autorytetu. Jego nogi pokrywa zamarro (strój wykonany ze skór różnych zwierząt), by kierować uczestnikami Inti Raymi. W niektórych społecznościach diablo huma gra na instrumentach dętych, tańczy też w rytm bębnów, gitar i pieśni śpiewanych przez kobiety.

Fot. 123RF

Z upływem czasu wiele z tych świąt stało się atrakcjami turystycznymi, połączonymi ze sprzedażą lokalnego rękodzieła oraz gastronomią. Jednak pomimo różnych zmian pierwotnym celem wciąż jest podziękowanie Ziemi i Słońcu za przychylność i umożliwianie obfitych zbiorów.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze