fot. ks. Franciszek Jabłoński

Częstochowa: zebranie środowisk misyjnych

Od 12 do 13 września w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie odbyło się spotkanie członków Papieskich Dzieł Misyjnych oraz innych środowisk misyjnych. Zebrani dyskutowali o sposobach animacji oraz o formacji misyjnej młodzieży.

„Do udziału w misyjnej refleksji zaproszeni są dyrektorzy diecezjalni PDM, referentki i promotorzy misyjni, reprezentujący różne zgromadzenia zakonne, oraz animatorzy świeccy” – czytamy na stronie internetowej Papieskich Dzieł Misyjnych. 

Dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych, ks. Tomasz Atłas, podkreśla, że spotkania mają długą i bogatą tradycję, która służy temu, aby raz do roku różne środowiska misyjne mogły wspólnie modlić się w intencji misji. Nie bez znaczenia są też dyskusje i rozmowy, które wnoszą świeże spojrzenie na temat ewangelizacji i form jakie powinna ona przyjmować.

– W tym roku jako główny temat przyjęliśmy ożywienie misyjnej świadomości i zaangażowania ludzi młodych. Wiele wniosła praca w grupach, która dostarczyła konkretnych odpowiedzi, w jaki sposób można włączyć młodych ludzi w dzieło misyjne. Wniosek, który bardzo często się pojawiał, dotyczy katechezy. To olbrzymie pole do zagospodarowania i zaszczepiania w młodzieży zapału do ewangelizacji – podkreśla ks. Tomasz Atłas.

 

fot. Papieskie Dzieła Misyjne/facebook

Zaangażowanie młodych ludzi w wolontariat jest dzisiaj bardzo duże. Warto ten potencjał wykorzystać także na rzecz misji. – Uczestnicy zauważyli, że niekoniecznie trzeba tworzyć grupy stricte misyjne. Chodzi o to, aby wykorzystać już istniejące struktury i namawiać stowarzyszenia, grupy, ruchy do działania na rzecz misji. Jest to rozwiązanie, które zostało już sprawdzone w praktyce na terenie niektórych diecezji i przynosi dobre efekty – mówi dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych.

Oprócz ewangelizowania we własnym środowisku młodzi ludzie coraz częściej interesują się również krótkoterminowymi wyjazdami na misje. Kraje Ameryki Południowej, Azji, czy Afryki to dla nich bardzo duże wyzwanie, ale wielu chciałoby je podjąć. Tragiczna śmierć świeckiej wolontariuszki misyjnej, Heleny Kmieć, o dziwo, przyniosła efekt odwrotny od tego, jakiego można by się spodziewać.

– Salwatorianie opowiadali mi, że telefon niemal się urywał – tylu młodych chciało się dowiedzieć, w jaki sposób wyjechać na misje. To tylko potwierdzenie słów św. Ireneusza, że „krew męczenników jest zasiewem Kościoła” – podkreśla ks. Tomasz Atłas. 

fot. PDM/facebook

Galeria (7 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze