fot. Caritas Polska

Docierać na „ludzkie peryferie” [MISYJNE DROGI]

Papież Franciszek w adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium, opublikowanej w pierwszym roku pontyfikatu, zaproponował wytyczne swojego nauczania na temat misyjności Kościoła. Realizuje je do tej pory.

Papież Franciszek w Evangelii gaudium stanowczo wzywa Kościół do rozpoczęcia nowego etapu ewangelizacji, pełnego zapału i dynamizmu oraz ewangelicznej radości (zob. EG 17). Na czym ma pole- gać nowy etap ewangelizacji? Papież proponuje następujące wskazania: „misyjne wyjście”, by dotrzeć na wszystkie „peryferie” potrzebujące światła Ewangelii (zob. EG 20); „wyruszenie w drogę”, aby stanowić misyjną wspólnotę uczniów, którzy podejmują nowe inicjatywy” (zob. EG 24); „duszpasterskie i misyjne nawrócenie”, aby być w „permanentnym stanie misji” (zob. EG 25); „odnowę Kościoła”, żeby wszystkie struktury kościelne stały się bardziej misyjne (zob. EG 27) oraz przepowiadanie „z serca Ewangelii”, aby w centrum misji Kościoła była zbawcza miłość Boga objawiona w Jezusie Chrystusie” (zob. EG 36).

fot. EPA/ABIR SULTAN

Misyjne wyjście

Kościół ma rozpocząć nowy etap ewangelizacji i „wyruszyć w drogę”, żeby kontynuować soborową odnowę i odpowiedzieć na palące wyzwania współczesnego świata, jak mówi adhortacja Evangelii gaudium (zob. EG 52-75). Obok postępu, przyczyniającego się do dobrobytu ludzi, istnieją „światowe trendy” uderzające w człowieka i w Boże zamysły wobec ludzkości. Papież zalicza do nich m.in. ekonomię wykluczenia, bałwochwalstwo pieniądza, odrzuca- nie Boga i etyki, nierówności społeczne rodzące przemoc, nieokiełznany konsumpcjonizm, ataki na wolność religijną i prześladowania chrześcijan, kulturę prowizoryczności, niszczenie korzeni kulturowych, szerzenie się nowych ruchów religijnych o skłonnościach do fundamentalizmu, sekularyzację sprowadzającą wiarę do sfery prywatnej, głęboki kryzys kulturowy rodziny i więzi społecznych, rozpowszechniony indywidualizm, globalizację obojętności, relatywizm praktyczny, który polega na działaniu, „tak jakby Bóg nie istniał”.

>>> Franciszek na Światowy Dzień Misyjny: nie możemy nie głosić Ewangelii!

fot. EPA/BASILIETTI

Misyjne wyjście jest potrzebne także ze względu na wyzwania wewnątrz Kościoła. Papież nazywa je chorobami, nieszczęściami i pokusami tłumiącymi zapał misyjny. Zalicza do nich m.in. nadmierny indywidualizm, kryzys tożsamości oraz spa- dek gorliwości (zob. EG 78). Wielkim zagrożeniem jest „szary pragmatyzm codziennego życia Kościoła”, swoista „miernota wiary”, którą papież określa syndromem „zwietrzałej soli” (zob. EG 83). Bardzo poważną pokusą osłabiającą misję Kościoła jest z kolei „po- czucie przegranej, przemieniające nas w niezadowolonych i rozczarowanych pesymistów o posępnej twarzy” (EG 85). Innym schorzeniem wewnątrzkościelnym jest szerząca się „duchowa światowość, kryjąca się za pozorami religijności”, która „polega na szukaniu chwały ludzkiej i osobistych korzyści zamiast chwały Pana” (EG 93).

Wyruszenie w drogę

W odpowiedzi na naglące wyzwania współczesnego świata i poważne wyzwania wewnątrzkościelne papież Franciszek usilnie zaprasza cały Kościół, by odnowił swoją misyjną tożsamość, rozpoczął nowy etap ewangelizacji i „wyruszył w drogę”. Kościół jest misyjny z woli Jezusa Chrystusa. Adhortacja Evangelii gaudium rozpoczyna się od przywołania słów Jezusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (MT 28, 19). Misyjny nakaz wpisał „dynamizm wyjścia” w naturę Kościoła, który w każdym pokoleniu ma „wyruszać w drogę”. Kościół bez „misyjnego wychodzenia” przestaje być Kościołem Chrystusowym! W naszym pokoleniu istnieje pilna potrzeba odnowy Kościoła, stąd gorący apel papieża skierowany do wszystkich, do każde- go chrześcijanina i każdej wspólnoty, o „wyjście z własnej wygody i zdobycie się na odwagę, by dotrzeć na wszystkie peryferie świata potrzebujące światła Ewangelii” (EG 20). Kierunek i cel misyjnego wyjścia jest jasno wskazany: docierać na „peryferie ludzkie”. Wyrażeniem „peryferie” papież Franciszek obejmuje miejsca i sytuacje cierpienia, w których wiele osób szuka światła, odpowiedzi, pocieszenia czy przejawów bliskości.

Z serca Ewangelii

Zatrzymajmy się jeszcze na innej ważnej wytycznej papieża Franciszka dla duszpasterskiego i misyjnego nawrócenia: Kościół powinien troszczyć się nade wszystko o czerpanie i przepowiadanie „z serca Ewangelii”. Co jest zasadniczym i niezbywalnym rdzeniem Dobrej Nowiny? Papież odpowiada: „Jest to piękno zbawczej miłości Boga, objawionej w Jezusie Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał” (EG 36). Jaka jest postawa chrześcijanina w obliczu objawionej Bożej miłości? Dzięki łasce Ducha Świętego odpowiada on „wiarą, która działa przez miłość” (GA 5,6). W adhortacji czytamy: „Ewangelia przede wszystkim zaprasza, byśmy odpowiedzieli Bogu, który nas kocha i który nas zbawia, rozpoznając Go w innych i wychodząc poza samych siebie, by szukać dobra wszystkich” (EG 39). Inaczej mówiąc, w misji razem i tam, gdzie chrześcijanin może „dotykać ran Pana”. Pierwszym odruchem misyjnym powinno zatem być „wyjście poza samych siebie”, by szukać dobra wszystkich (zob. EG 39). Kościół w misyjnym dynamizmie wyjścia ma docierać bez wyjątku do każdego, ale, zgodnie z nakazem Ewangelii, preferuje ubogich i chorych (EG 48), szuka zagubionych. Stąd też Kościół wyruszający w drogę „jest Kościołem otwartych drzwi” (EG 46): pozostawia drzwi otwarte dla syna marnotrawnego, „aby mógł on wejść bez trudności, kiedy powróci” (EG 46). Drzwi są również otwarte dla każdego, kto za natchnieniem Ducha szuka Boga. Papieżowi wyraźnie zależy, aby obraz „otwartych drzwi” wyróżniał misyjną naturę Kościoła, który ma być „ojcowskim domem, gdzie jest miejsce dla każdego, z jego niełatwym życiem”.

W podsumowaniu refleksji nad misyjnością Kościoła w nauczaniu Franciszka, trzeba powiedzieć przede wszystkim, iż papieżowi bardzo zależy, aby Kościół podjął nowy etap ewangelizacji. Odpowiedzią na liczne wyzwania współczesnego świata powinno być nowe wyjście Kościoła na misyjne drogi i dociera- nie na wszystkie „ludzkie peryferie”, by ofiarować życie Jezusa Chrystusa. Misyjne wychodzenie poza siebie jest także najlepszym lekarstwem na wewnątrzkościelne choroby i pokusy. Marzeniem papieża jest Kościół w „permanentnym stanie misji”, podążający drogą „duszpasterskiego i misyjnego nawrócenia”. Do nawrócenia Kościół potrzebuje, w życiu codziennym i w każdej formie ewangelizacji, czerpania „z serca Ewangelii”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze