Fot. pixabay

Dramat w Mozambiku: islamiści ścinają głowy nawet dzieciom

Międzynarodowa organizacja pomocowa „Save the Children” zebrała świadectwa przerażających mordów, jakich w Mozambiku dopuszczają się islamiści. Świadkowie opowiadali o ścinaniu głów nawet dzieciom. Przemoc w prowincji Cabo Delgado szerzy się od 2017 roku, kiedy region opanowali terroryści związani z tzw. Państwem Islamskim. W tym czasie wygnali oni z tego terenu 800 tys. chrześcijan.

Cabo Delgado jest jedną z najuboższych i zarazem najbardziej zacofanych prowincji Mozambiku. Poziom analfabetyzmu i niedożywienia jest tam ogromnie wysoki. Jednocześnie jest to najbogatsza ziemia tego kraju, z licznymi zasobami złota, rubinów oraz ogromnymi pokładami gazu ziemnego.

>>> Islamscy rebelianci zniszczyli misję katolicką na północy Mozambiku

Głód i morderstwa

„Z powodu działań islamistów sytuacja jest tam dramatyczna. Ludzie nie mają co jeść, brakuje wody pitnej i podstawowych lekarstw” – powiedział Radiu Watykańskiemu Filippo Ungaro z „Save the Children”.

„Do eskalacji przemocy doszło w ciągu ostatniego roku, odnotowuje się coraz więcej ataków na ludność cywilną. Sieją terror, dokonując pokazowych egzekucji na mieszkańcach przez ścięcie głowy. Możemy o tym zaświadczyć, ponieważ rozmawialiśmy z rodzinami uchodźców. Jedna z matek mówiła nam, że widziała, jak islamiści ścinali jej 12-letniego syna, podczas gdy ona próbowała uratować pozostałych troje dzieci, chroniąc się w lesie, ponieważ ich wioska została spalona.  Wiemy, że niestety także dzieci coraz częściej padają ofiarą przerażającej przemocy. Siłą wcielane są do oddziałów islamskiej milicji, a jak odmawiają, są zabijane. To sianie przemocy pogłębia biedę i kryzys żywnościowy w tym i tak ubogim regionie. Ludności Cabo Delgado grozi głód, nie mają dosłownie nic“ – powiedział papieskiej rozgłośni Filippo Ungaro

Fot. EPA/MOHAMMED SABER

>>> Mozambik: biskup Pemby chce pomocy UE dla ofiar dżihadystów

Wojna o bogactwa

Za mieszkańcami Cabo Delgado wielokrotnie wstawiał się papież Franciszek, który apelował do wspólnoty międzynarodowej o podjęcie wysiłków w celu zakończenia trwającego tam kryzysu.  W czasie swej wizyty w Mozambiku zwrócił uwagę na problem związany z rozkradaniem dóbr naturalnych tego kraju i na złączone z tym ogromne cierpienia ludzi. Pierwszym powodem konfliktu w Cabo Delgado są bowiem bogactwa, do których dopiero potem została dorobiona ideologia mająca doprowadzić do przejęcia kontroli nad tym terenem. Ojciec Święty w grudniu podarował też 100 tys. euro na pomoc dla przesiedleńców. Pieniądze zostały przeznaczone na budowę dwóch ośrodków zdrowia dla uciekających przed atakami dżihadystów.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze