Etiopia

Fot. unsplash

Etiopia: w niecałe 3 miesiące zabitych zostało 500 chrześcijan

Jeden z etiopskich liderów chrześcijańskich wezwał do przeprowadzenia międzynarodowego dochodzenia w sprawie zabójstwa kilkuset chrześcijan, w tym kobiet w ciąży, dzieci i całych rodzin, w trwających od końca czerwca atakach ze strony ekstremistów muzułmańskich, do jakich dochodzi w regionie Oromia.

Rozciąga się on na południe, południowy wschód oraz wschód od stolicy kraju Addis Abeby. Według relacji zginęło ponad 500 osób. Napastnicy pochodzą z etnicznej grupy Oromo, która jest tradycyjnie muzułmańska, a jej członkowie należą do grupy Qeerroo czyli tzw. „kawalerów”, męskiego ruchu młodzieżowego Oromo.

Etiopia

Etiopia, fot. unsplash

Bojownicy uzbrojeni w karabiny, maczety, noże i włócznie przemieszczali się od drzwi do drzwi samochodami, szukając i mordując chrześcijan. Dzieci często były świadkami brutalnego mordowania swoich rodziców. Niektórzy z napastników posiadali listy chrześcijan i byli wspomagani przez lokalne władze złożone z muzułmanów regionu Oromia. Szczególnie aktywnie szukali osób zaangażowanych w życie Kościoła. Świadkowie wydarzeń przekazali, że w wielu przypadkach policja biernie przyglądała się wydarzeniom, nie reagując na zajścia.

>>> Etiopia. Niepewna przyszłość [MISYJNE DROGI]

Niektórzy spośród chrześcijan zostali uratowani dzięki odważnej interwencji miejscowych muzułmanów, którzy ryzykowali własnym życiem, aby ich ochronić. Ekstremiści spalili, zdewastowali oraz zniszczyli wiele placówek handlowych oraz domów należących do chrześcijan. Tysiące z nich, w tym osierocone dzieci ocalałe po traumatycznych doznaniach uciekło w obawie o swoje życie. Znaleźli schronienie w kościołach i centrach kultury.

fot. pixabay

Rząd Etiopii zawiesił na kilka tygodni internet w regionie, próbując ograniczyć podżeganie do przemocy za pomocą mediów społecznościowych. Rządowe siły bezpieczeństwa powoli interweniują w celu powstrzymania okrucieństwa, porównywanego z gwałtownymi morderstwami, które doprowadziły do ludobójstwa w Rwandzie. Dokonano tysięcy aresztowań, również lokalnych urzędników, zamieszanych w ataki. Chrześcijanie etiopscy wzywają do kontaktu z ambasadami Etiopii w różnych krajach w celu natychmiastowego powstrzymania okrucieństwa, do jakich dochodzi obecnie w stanie Oromia.

>>> W Etiopii jest właśnie Nowy Rok

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze