Redemptoris Missio

fot. Michał Jóźwiak

Fundacja Redemptoris Missio: kolejni wolontariusze wyruszają na misje

Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” wysyła kolejne wolontariuszki medyczne, które będą nieść pomoc w krajach Afryki i Ameryki Południowej.

Przed wyjazdem do Kenii, Wenezueli, Zambii oraz Rwandy wolontariuszki pakowały w siedzibie fundacji leki i opatrunki, które trafią do najbardziej potrzebujących. Bardzo często zdarza się, że paczki, które wolontariusze pakowali w Poznaniu, docierają na misję podczas ich pobytu w Afryce i sami mogą odebrać je z tamtejszej poczty.

– Materiały opatrunkowe dotarły do Tanzanii podczas naszego pobytu. Dlaczego jest to ogromnie ważne? W Tanzanii są materiały opatrunkowe, ale bandaże rozpadają się w rękach i kompletnie nie spełniają swojej funkcji. Zamiast gazików jest wata, którą trzeba wycinać i która nie nadaje się do opatrywania ran. Bandaże elastyczne praktycznie nie są dostępne. Można je sprowadzić z Chin, ale ich jakość jest beznadziejna – mówi dr Maria Wieteska – uczestniczka wyprawy „Kardiolog w Afryce”.

Dzięki środkom opatrunkowym znacznie poprawia się jakość opieki lekarskiej świadczonej przez misyjne szpitale i przychodnie. O zadrapania i rany w afrykańskich warunkach jest niezwykle łatwo. W Afryce nikogo nie dziwi widok dziecka pracującego maczetą. Afrykańskie kobiety gotują posiłki na ognisku, a pozostawione bez opieki dzieci bardzo często ulegają poparzeniom.

Redemptoris Missio

fot. Michał Jóźwiak

– Spodziewam się, że największą trudnością będzie wejście w miejscową mentalność i różnice kulturowe. Pewnie będziemy musieli nieco dopasowywać naszą wiedzę i działanie do przyzwyczajeń miejscowej ludności. Musimy nauczyć się ich słuchać – mówi wolontariuszka Ewa Mularz.

– My z koleżanką jedziemy do Wenezueli przecierać szlaki, bo będziemy pierwszą misją medyczną w tamtym rejonie. Zupełnie nie znamy jeszcze szczegółów, ale mamy nadzieję, że uda się pomóc wielu ludziom. Weźmiemy ze sobą nasze narzędzia. Problemem mogą być przerwy w dostawie prądu – podkreśla Joanna Wojciechowska, lekarz stomatolog.

W tym roku wolontariuszki wyjeżdżają do szpitali w Rwandzie, Kenii, Zambii i Wenezueli. Jest to możliwe m.in. dzięki środkom z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Fundacja od 2010 r. wygrywa konkursy w ramach programu Wolontariat Polska Pomoc. Praca wolontariuszy w krajach tropikalnych trwa trzy miesiące i polega na wsparciu lokalnego personelu, edukacji zdrowotnej oraz bezpośredniej pomocy medycznej dla miejscowej ludności. Wolontariusze są szkoleni zarówno w fundacji, jak i w Klinice i Katedrze Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych w Poznaniu, z którą fundacja ściśle współpracuje od początku swojego istnienia.

Galeria (7 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze