fot. Fundacja Redemptoris Missio

Fundacja „Redemptoris Missio” wysyła kolejny transport z pomocą humanitarną dla Libanu

Kolejny transport z pomocą humanitarną dla Libanu wysyła Fundacja „Redemptoris Missio”. Blisko dwie tony żywności, środków medycznych i środków higienicznych pakowane są dziś w siedzibie Fundacji w Poznaniu. Bandaże, opatrunki i plastry posłużą libańskim szpitalom, a żywność zostanie przekazana rodzinom, które najbardziej ucierpiały w wybuchu, do jakiego doszło 4 sierpnia w Bejrucie.

Dziś w siedzibie Fundacji „Redemptoris Missio” wolontariusze Fundacji będą pakować transport. Bandaże, opatrunki i plastry posłużą libańskim szpitalom, które są dotknięte kryzysem ekonomicznym, a żywność zostanie przekazana przez organizację Rotary Club Tripoli najbardziej poszkodowanym w wybuchu rodzinom. Produkty żywnościowe zostały podarowane przez pana Kasema Bahlula, właściciela firmy Levant, a materiały medyczne były zbierane w wielkopolskich szkołach.

>>> Liban: szpitale otrzymały polską pomoc medyczną

Dary trafią na lotnisko wojskowe do Powidza, skąd zostaną przetransportowane wojskowym samolotem do Libanu. Darmowy transport zapewnia Fundacji Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych RP.

Fot. Fundacja „Redemptoris Missio”

Do tej pory Fundacja Redemptoris Missio” wysłała do Libanu już 30 ton pomocy humanitarnej. Po wybuchu, do którego doszło 4 sierpnia 2020 r. w Bejrucie tysiące ludzi znalazło się na skraju ubóstwa z powodu utraty miejsc pracy i często dorobku całego życia. W wybuchu zniszczone zostały strategiczne rezerwy zboża.

>>> Fundacja „Redemptoris Missio”: hojność w czasach pandemii

Już przed wybuchem Liban był na pograniczu katastrofy gospodarczej. Od października zeszłego roku przez kraj regularnie przetaczały się protesty przeciwko korupcji, zapaści sektora usług publicznych, opresji podatkowej oraz fatalnej kondycji libańskiej gospodarki. Kraj ten od dłuższego czasu znajduje się w stanie hiperinflacji. Oznacza to między innymi drastyczne podwyżki cen żywności.

Liban posiada największą liczbę uchodźców w stosunku do liczby mieszkańców i powierzchni kraju. Czteromilionowy kraj przyjął 1,5 miliona uchodźców syryjskich, przybywają do tego kraju szukać pracy, mieszkania i warunków godnych do przeżycia. Ekonomiści określają obecną sytuację za gorszą niż ta, która miała miejsce przed trzydziestoma laty po ówczesnej wojnie domowej.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze