Gwatemala: spotkanie ekumeniczne „Nicea 1700 lat” zgromadziło uczestników z 15 krajów 

Od 1 do 3 lipca 2025 r. w stolicy Gwatemali odbywało się Spotkanie Kościołów Ameryki Łacińskiej i Karaibów „Nicea 1700 lat”, zorganizowane przez Radę Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAM). Zgromadziło ono ponad 80 uczestników z 15 krajów kontynentu, reprezentujących różne tradycje chrześcijańskie.  

Wydarzenie odbywało się pod hasłem: „Wiara, jedność i nadzieja”. Celem spotkania było stworzenie przestrzeni do dialogu, rozeznawania oraz budowania jedności poprzez synodalność i braterstwo między wyznaniami chrześcijańskimi obecnymi w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. Odwołując się do 1700. rocznicy soboru nicejskiego – pierwszego soboru powszechnego w historii chrześcijaństwa – uczestnicy analizowali jego znaczenie w świetle współczesnych wyzwań stojących przed Kościołem. 

Pierwszy dzień spotkania poświęcony był refleksji nad wiarą. Rozpoczął się wspólną modlitwą, celebrowaną zgodnie z obrzędami poszczególnych wyznań chrześcijańskich. Obecni byli przedstawiciele Kościołów: prawosławnego, rzymskokatolickiego, greckokatolickiego, protestanckich (w tym luteranie, anglikanie i metodyści oraz chrześcijanie ewangelikalni). Mszy tego dnia przewodniczył bp Rodolfo Valenzuela, przewodniczący Konferencji Episkopatu Gwatemali. 

Aktualność przesłania soboru nicejskiego 

W swoim wystąpieniu dotyczącym znaczenia soboru nicejskiego dominikanin Jorge Scampini mówił o jego aktualności dogmatycznej i kościelnej. Przypomniał, że mimo późniejszych podziałów w Kościele, Nicea nadal odgrywa ważną rolę w dialogu ekumenicznym. Podkreślił znaczenie sformułowania tożsamości Ojca i Syna jako pierwszego terminu dogmatycznego w historii Kościoła oraz próbę ujednolicenia daty świętowania Paschy przy jednoczesnym uznaniu różnorodnych praktyk liturgicznych. 

Teolożka Elizabeth Salazar z Chile wskazała na cztery aspekty przesłania Nicei: procesy rozeznawania, uznanie różnorodności, afirmację wiary i duchowości oraz potrzebę unikania dogmatyzmu. Jej zdaniem współczesny Kościół potrzebuje przestrzeni wolnych od fundamentalizmu, w których możliwy jest autentyczny dialog i krytyczne myślenie. Ostrzegła, że nieprzejednany dogmatyzm uniemożliwia zbliżenie do innych tradycji chrześcijańskich oraz właściwą odpowiedź na obecne wyzwania stojące przed chrześcijaństwem. 

W popołudniowym panelu głos zabrali: bp Ángel Macín z Argentyny – mówił o wierze trynitarnej, teolog Andrés Quevedo z Kolumbii – opowiadał o relacji między wiarą a tradycją w ujęciu prawosławnym, oraz brazylijska teolożka Luana Golín, która podjęła temat wspólnego wyznania wiary w tradycji pentekostalnej. 

Głos grekokatolików

W rozmowie z ADN Celam brat Máximo Macías, członek Kościoła greckokatolickiego, podkreślił, że sobór nicejski „dziś nadal ma wiele do powiedzenia Kościołowi”. Jego zdaniem rocznica zwołania soboru stanowi okazję do ponownego odczytania przesłania wiary w świetle współczesnych wyzwań, bez zmiany treści wyznania wiary. – To jest to samo wyznanie, ale z nowym przesłaniem, które pobudza do działania z wiarą wobec wyzwań współczesności – stwierdził. 

Macías przypomniał, że sobory ekumeniczne miały na celu zachowanie jedności Kościoła, a ich historia pokazuje, że jedność nie oznacza uniformizacji. Przypomniał też, że Kościół nadal zmaga się z podziałami. – Kościół Chrystusa jest zraniony przez schizmy i podziały, ale Chrystus nadal jest jeden. Modlitwa Jezusa „aby wszyscy byli jedno” musi nas prowadzić – opowiadał. 

Wskazał, że brak jedności osłabia wiarygodność chrześcijańskiego świadectwa. – Jestem przekonany, że świat nie wierzy, przynajmniej częściowo, z powodu braku jedności między chrześcijanami –  mówił. Dodał, że jedność nie jest tylko efektem ludzkich wysiłków, ale także owocem łaski Bożej. 

Nie tylko tradycja rzymska 

Brat Máximo przypomniał również, że katolicyzm to nie tylko tradycja rzymska. W Kościele istnieje 24 wschodnich Kościołów sui iuris, które zachowują własne tradycje i prawa, uznając zwierzchnictwo papieża. – Chrześcijaństwo narodziło się na wschodzie i nasze Kościoły to odzwierciedlają – zaznaczył. 

Zaapelował także o szersze włączenie Kościołów prawosławnych w przyszłe inicjatywy ekumeniczne Celamu. – Z 14 Kościołów prawosławnych tylko jeden był reprezentowany na tym spotkaniu. Coraz więcej katolików w Ameryce Łacińskiej przechodzi do Kościołów prawosławnych. Nie trzeba się tego bać, ale trzeba być uważnym. Jedność buduje się przez obecność i wzajemne słuchanie – podkreślał. 

Program wydarzenia uwzględniał również pracę w grupach i wymianę doświadczeń. Uczestnicy zwracali uwagę na potrzebę „aktualizacji i wcielenia dziedzictwa Nicei” – nie jako relikwii doktrynalnej, ale jako żywego źródła dla misji, komunii i chrześcijańskiego świadectwa w dzisiejszym świecie. 

Peru: najwyżej położone sanktuarium katolickie na świecie znajduje się przy świętej górze Inków 

Czy Leon XIV pojedzie do Wietnamu?

Chrześcijanka w rządzie Syrii: różnorodność jako szansa

„Kapłaństwo” w religiach świata [MISYJNE DROGI]

Biskup z Sudanu Południowego: nasz kraj potrzebuje pokoju Ewangelii

„Strach jest tak silny jak śmierć” – bp Gabriel Dunia o przemocy w Nigerii