Kongo miejscem „największego kryzysu uchodźczego dzieci”
Według danych ONZ w 2017 roku, na skutek utrzymujących się konfliktów z użyciem przemocy w Demokratycznej Republice Konga, co najmniej 1,3 mln. mieszkańców zostało wypędzonych ze swoich stron rodzinnych; wśród nich jest ponad 800 000 dzieci.
Powodem jest przemoc na tle etnicznym oraz starcia między regularną armią a partyzantami i zbrojnymi ugrupowaniami w prowincjach Tanganyika i Kivu na wschodzie kraju, poinformowało 27 stycznia w Nowym Jorku ONZ-owskie dzieło pomocy dzieciom UNICEF. Podkreślono, że Kongo jest dziś „miejscem największego na świecie kryzysu uchodźczego dzieci”.
Dzieci we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga „nadal cierpią w wyniku straszliwych konsekwencji destabilizacji regionu wywołanej falą przemocy”, powiedział przedstawiciel UNICEF w Kongu, Tajudeen Oyewale. „Setki tysięcy dzieci w regionie nie ma dostępu do opieki medycznej oraz do nauki w szkołach, wielu boleśnie przeżyło okrucieństwo bojowników”, informował ONZ-owski ekspert i dodał, że „ta sytuacja dzieci jest niezwykle bolesna i nie widać perspektyw na jej zakończenie”.
Wiele dzieci we wschodnim Kongo jest wykorzystywanych seksualnie i zmuszanych do walki. UNICEF i jego organizacje partnerskie zidentyfikowały już ponad 800 takich przypadków, choć mamy świadomość, że prawdziwe rozmiary przemocy seksualnej wobec dzieci w Kongu są o wiele większe, stwierdził Oyewale. Ponadto z najnowszych danych UNICEF wynika, że w ubiegłym roku ponad trzy tysiące dzieci zmuszono do walki w bojówkach zbrojnych.
Fot. PAP/EPA/PIYAL ADHIKARY
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |