fot. facebook.com/padrejuanld/

Kościoły muszą być zamknięte, dlatego ksiądz odprawia msze… na dachu

Pracujący w położonej na południu Peru prowincji Ambo ksiądz Juan Lopez Diaz odprawia msze św., mimo że kościoły są zamknięte z powodu epidemii Covid-19. Duchowny sprawuje liturgię przy ustawionym na dachu świątyni ołtarzu.

Msze “przyciągają” do parafii pod wezwaniem świętej Róży w miejscowości Tomayquichua kilkuset wiernych, zarówno praktykujących katolików, jak też ciekawskich. Biorą oni udział w liturgii z okien swoich domów oraz z balkonów. Pozostałe 3 tysiące osób śledzą msze za pośrednictwem internetu.

fot. facebook.com/padrejuanld

Ksiądz Lopez mówi, że “oryginalny i kreatywny” sposób sprawowania Eucharystii nie jest sprzeczny z obowiązującym w kraju rządowym dekretem nakazującym zamknięcie świątyń z powodu nasilenia się epidemii Covid-19. Jak poinformowała w środę katolicka agencja informacyjna ACI Prensa, z siedzibą w peruwiańskiej Limie, sprawowane przez ks. Lopeza msze odbywają się przy prowizorycznym ołtarzu na dachu kościoła. Duchownemu towarzyszy zawsze grupa osób z asysty kościelnej.

W trudnych warunkach epidemicznych, w jakich się znaleźliśmy, konieczne było znalezienie właściwej formy organizacji Eucharystii. (ks. Juan Lopez Diaz)

Peruwiański ksiądz zaznacza, że dzięki umiejscowieniu ołtarza na dachu udało się zapewnić należyte przestrzeganie restrykcji sanitarnych, ale też… dobrą widoczność. Kapłan dodał z ironią, że uczestnicy mszy odprawianych na dachu kościoła obawiają się o życie duchownego z powodu silnych podmuchów wiatru. “Póki co trzymam się dzielnie na dachu, w czym pomaga mi łaska Boga oraz dwa kamienie: po jednym w każdej kieszeni” – dodał żartobliwie ks. Juan. Na swoim koncie w mediach społecznościowych ks. Juan udostępnia transmisje z nabożeństw. Msze święte odprawia też w innych miejscach, np. w szpitalach, dla personelu medycznego, który opiekuje się chorymi na COVID-19. Ostatnio przypomniał też o 90. rocznicy objawień, jakich doznała siostra Faustyna Kowalska w Polsce.

fot. EPA/CHAMILA KARUNARATHNE

W 33-milionowym Peru, jednym z najbardziej doświadczonych przez epidemię w Ameryce Łacińskiej krajów, dotychczas zmarło po zakażeniu koronawirusem ponad 45 tys. osób, a potwierdzono 1,3 mln infekcji.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze