Kraków: modlitwa za chrześcijan prześladowanych w Ziemi Świętej
Za chrześcijan doświadczających prześladowań w Ziemi Świętej oraz za tych, którzy ich prześladują, modlono się w Sanktuarium św. Józefa przy klasztorze sióstr bernardynek w Krakowie. Mszę odprawił ks. Rafał Cyfka, dyrektor regionalnego biura papieskiej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Nabożeństwo wpisało się w obchody oktawy uroczystości św. Józefa, dlatego kaznodzieja porównał chrześcijan Bliskiego Wschodu do świętego patrona, który jest wzorem odpowiedzialnej miłości. – Chrześcijanie zamieszkujący Ziemię Świętą, mimo iż ich liczba spada, biorą odpowiedzialność za to, co zostało im powierzone: za ich rodziny oraz za tajemnice Bożego Narodzenia, Bożego Grobu czy za tajemnicę przepowiadania Jezusa – mówił ks. Rafał Cyfka. Podał, że przez ostanie 100 lat liczba chrześcijan w Betlejem spadła z 50% obywateli do zaledwie 10%.
– Ziemia, na której przyszło im żyć, nie jest dla nich ziemią łatwą – zauważył kaznodzieja i przytoczył historię swojego spotkania z mieszkańcami Betlejem. Wspomniał, jak jeden z nich, ponad siedemdziesięcioletni rzemieślnik, nazwał tereny współczesnego Izraela i Palestyny „ziemią diabła”, gdzie trwa niekończąca się wojna i szerzy niekończąca się nienawiść i przemoc. „Ziemia święta jest u was, tam w Polsce czy we Włoszech” – miał powiedzieć ze łzami w oczach.
Ks. Cyfka podkreślił, że Pomoc Kościołowi w Potrzebie stara się towarzyszyć przebywającym na Bliskim Wschodzie wierzącym, by nie musieli opuszczać swoich domów w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Jedną z inicjatyw jest sprzedawanie wyrobów chrześcijan z Betlejem. W Polach Dialogu można nabyć ręcznie rzeźbione figurki z drzewa oliwnego oraz plecione różańce. Kapłan zwrócił także uwagę, że w okolicach bazyliki w Betlejem czy przy innych miejscach kultu sprzedaż pamiątek związanych z Bożym Narodzeniem, życiem, męką i śmiercią Jezusa coraz częściej prowadzona jest przez osoby innych wyznań, co sprawia, że kolejne rodziny chrześcijańskie tracą jedyne źródło dochodu i utrzymania.”
Kaznodzieja przytoczył także rozmowę z trzydziestoletnim Ronym, który po długim dniu pracy nie chciał jeszcze iść do domu, do rodziny odpocząć. „Ksiądz nic nie rozumie, my tu mamy teraz chwilę pokoju, ale w każdej chwili na nowo może rozpocząć się wojna. To co ja teraz zarobię, będą miał na tamten czas” – odpowiedział mu.
Według prognoz, za kilka lat ostatnimi chrześcijanami na tamtych terenach zostaną tylko franciszkanie odpowiedzialni za Kustodię Ziemi Świętej. – Co chwilę w mediach słyszymy informacje o atakach na chrześcijańskie świątynie, choćby w Galilei czy Jerozolimie, gdzie nieznani sprawcy, których się praktycznie nigdy nie odnajduje, dokonują zniszczeń tego, co dla nas chrześcijan jest święte – stwierdza przedstawiciel PKwP.
– Tamci chrześcijanie, wpatrując się w przykład św. Józefa, żyją miłością odpowiedzialną, bo wiedza jakie dziedzictwo zostało włożone w ich ręce i pomimo trudów, wielu z nich chce tam pozostać – stwierdził na zakończenie celebrans.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie modli się za prześladowanych chrześcijan szczególnie w 3. środy miesiąca. To jedna z inicjatyw wspierania prześladowanych za wiarę, którym poświęcone są także inne wydarzenia w Polach Dialogu, to m.in. prelekcje dla grup, spotkania z gośćmi, projekcje filmowe.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |