Zdj poglądowe Fot. materiały prasowe

Ks. prof. Waldemar Cisło: w Libanie brakuje wszystkiego

W niedzielę przedstawiciele Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie udają się do Libanu, gdzie przygotują paczki humanitarne, które zostaną przekazane potrzebującym rodzinom. Natomiast we wtorek do Libanu udają się też ministrowie z KPRP Krzysztof Kwiatkowski i Bogna Janke, którzy przekażą paczki potrzebującym.

„Głównym celem naszej wizyty w Libanie jest pomoc mieszkańcom dotkniętym przez wybuch w porcie w Bejrucie w 2020 roku, jak i tym, którzy zamieszkują tereny poza stolicą. Wraz z ministrem Adamem Kwiatkowskim będziemy w kilku kościołach w Bejrucie rozdawać paczki żywnościowe przygotowane przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie” – podkreśliła minister Bogna Janke. Dodała, że jedna paczka dla pięcioosobowej rodziny wystarczy na trzy tygodnie.

Dramat Libanu

Dyrektor Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło podkreślił, że Liban od kilku lat przeżywa ogromny dramat społeczny, polityczny i gospodarczy. „Libańczycy wielokrotnie okazywali Polakom swoje serce, chociażby podczas drugiej wojny światowej, gdzie przyjęto dużą grupą naszych rodaków, o czym świadczą chociażby groby, które tam zostały. I po dzień dzisiejszy ta sympatia między tymi dwoma narodami istnieje” – powiedział.

>>>Polscy katolicy zebrali 500 tys. euro na pomoc Libańczykom

EPA/WAEL HAMZEH

Brakuje wszystkiego

Wybuch w sierpniu ubiegłego roku w porcie w Libanie zwrócił oczy całego świata na Liban i przypomniał, jak dramatyczna jest tam sytuacja. „W tym pięknym kraju nazywanym Szwajcarią Bliskiego Wschodu, zarobki spadły z 1000 dolarów do około 30-40. Przeciętny Libańczyk nie jest w stanie utrzymać swojej rodziny. Dramatyczne apele organizacji humanitarnych mówiły nawet o tym, że wielu ojców rodzin nie będąc w stanie zapewnić podstawowych potrzeb swojej rodziny popełniało samobójstwo” – podkreślił dyrektor Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

„W Libanie brakuje wszystkiego. Więc każdy taki znak solidarności poprzez przekazanie paczek żywnościowych 10 tysiącom rodzin, jest pięknym znakiem solidarności, szczególnie w okresie świątecznym, gdzie ta dobroć w sposób szczególny będzie zauważona. I właśnie taki jest cel i misja naszej akcji pomocowej” – podkreślił dyrektor PKWP. „Pomoc Kościołowi w Potrzebie, przy współpracy z wojskiem polskim i wieloma różnymi ludźmi dobrej woli z inicjatywy prezydenta RP stara się okazać solidarność cierpiącemu Libanowi” – dodał ks. Cisło.

Fot. materiały prasowe

>>>Watykan: nowy premier Libanu spotka się z Franciszkiem

Wspólny projekt

Dyrektor PWKP podkreślił, że inicjatorem akcji jest prezydent Andrzej Duda, który zwrócił się z prośbą do premiera Mateusza Morawieckiego, by ze swojej rezerwy sfinansował ten projekt. Poinformował, że premier przekazał na ten cel 2,3 mln zł. Ks. Cisło przypomniał też, że 6 grudnia polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie wysłała piąty transport z pomocą humanitarną do Libanu. Na pokładzie wojskowego samolotu były m.in. leki, mleko w proszku i chemia.

Ks. Cisło wyjaśnił, że z przekazanych przez premiera środków zostaną na miejscu kupione produkty spożywcze, które następnie wraz z wcześniej przetransportowanymi produktami i lekami zostaną przekazane w paczkach rodzinom poszkodowanym w ubiegłorocznym wybuchu w Libanie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze