Nigeria, fot. Screen. Wochit News/YouTube

Ksiądz porwany w południowej Nigerii. Do niedawna ta część kraju uchodziła za bezpieczną

Na południu Nigerii doszło do porwania księdza Christophera Ogide. Lokalny biskup wezwał wiernych do zachowania spokoju i podjęcia modlitwy.

O porwaniu poinformowała diecezja Umuahia. Bandyci napadli na ks. Ogide w chwili, gdy wyjeżdżał z parafii, aby zatankować samochód. Bp Michael Kalu Upkong zaznacza, że porywacze nie nawiązali jeszcze kontaktu z diecezją.

>>> „Ludzie na wsiach nie mogą wyjść na pole bez obawy o swoje życie”. Zaognia się sytuacja w Nigerii

Ks. Ogide pracuje w tradycyjnie chrześcijańskiej, południowej części kraju, która do niedawna uchodziła za bezpieczną. W Nigerii porwania są już tak powszechne, że niektórzy traktują ją jako swoistą formę biznesu. Pasterze Fulani, islamistyczna Boko Haram, a także inne pomniejsze grupy zdobywają w ten sposób pieniądze na swoją zbrodniczą działalność. Ostatnie miesiące budzą szczególny niepokój o przyszłość tego kraju. Episkopat ostrzega, że Nigeria stoi na krawędzi wojny domowej.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze