Kuba: biskupi apelują do władzy o otwarcie się na „niezbędne zmiany”
“Każdy Kubańczyk powinien móc w sposób wolny i godny szacunku wyrazić i dzielić z innymi swe poglądy osobiste, swoje myśli i przekonania, nawet wtedy, gdy nie jest on w większości” – głosi dokument episkopatu.
>>> Ks. Witold Lesner: na Kubie bez zmian
Jednocześnie biskupi przestrzegli przed “wszelkimi aktami przemocy wśród nas, czy to fizycznej, czy to słownej bądź psychologicznej”, która “ciężko rani duszę narodu kubańskiego i przyczynia się do jeszcze większych ciężarów, cierpień i smutku naszych rodzin”. Za coraz bardziej naglące uznali “wciągnięcie Kubańczyków w projekt narodowy, który angażuje i dodaje bodźców wszystkim, który uwzględnia różnice bez żadnych wyjątków czy marginalizacji”.
“Uważamy, że nie stosuje się takich mechanizmów, w których bez obaw o zastraszanie i represje, każda osoba może być wysłuchana i w których są kanalizowane objawy niezadowolenia w obliczu trudnej rzeczywistości codziennej, która przytłacza tak wielu, zwłaszcza tych najuboższych i najbardziej narażonych” – stwierdza przesłanie episkopatu.
Jego autorzy poprosili również o uwolnienie osób zatrzymanych podczas demonstracji na wyspie w lipcu ubiegłego roku: „Jak bardzo byłyby wdzięczne liczne rodziny kubańskie i sam Kościół i jak bardzo zmalałoby napięcie społeczne, gdyby doszło do gestu ułaskawienia dla tych, którzy są nadal przetrzymywani za wydarzenia z ubiegłorocznego lata!”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |