Zdjęcie poglądowe Fot. catchopic

Materiały na piątek misyjny [TYDZIEŃ MISYJNY]

Poniższe materiały na Tydzień Misyjny publikujemy dzięki uprzejmości Papieskich Dzieł Misyjnych.

Oto ja, cierpiący, poślij mnie

Komentarz na wejście
Rozpoczynając sprawowanie misterium Jezusa Chrystusa – Jego śmierć i zmartwychwstanie, pamiętamy o chorych i cierpiących, którzy swoje cierpienia łączą z cierpieniem naszego Zbawiciela. Często nasi cierpiący bracia mogliby powtórzyć za św. Pawłem: „ja, więzień w Panu”. Doświadczenie choroby i słabości więzi ciało, lecz pozwala odkrywać sens cierpienia. Niech ta Eucharystia przemienia naszą duszę i ciało.

Modlitwa wiernych
Dzięki składajmy naszemu Zbawicielowi, który przyszedł na ten świat, aby być Bogiem z nami. Zanośmy do Niego nasze prośby.
– Chryste, nasz Nauczycielu, oświecaj naszych biskupów i kapłanów, aby wiernie i wytrwale prowadzili drogami Ewangelii powierzony im Lud Boży. Ciebie prosimy…
– Umacniaj, Panie, rządzących naszą Ojczyzną, by z troską i mądrością sprawowali powierzone urzędy. Ciebie prosimy…
– Bądź, Panie, schronieniem dla ubogich i wspomożeniem w ich ucisku. Ciebie prosimy…
– Spraw, by chorzy jednoczyli się z cierpieniami Chrystusa, aby zawsze mogli doznawać Jego pociechy. Ciebie prosimy…
– Umacniaj, Panie, tych, którzy poświęcają swoje życie i siły opiece nad chorymi i potrzebującymi, aby odkrywali w nich Twoją miłosierną obecność. Ciebie prosimy…

Z dziecięcą ufnością przedstawiamy Ci, Panie, nasze pokorne prośby. Bądź tym, który działa w naszym życiu. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Rozważania różańcowe (tajemnice bolesne)
Cierpienie przybliża nas do rzeczy ostatecznych. To przez cierpienie i śmierć Jezusa Chrystusa dokonało się nasze zbawienie. Niech Maryja wspomaga nas na drodze, którą sama przeszła.

1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Jezus rozpoczyna swoje cierpienie od modlitwy, od rozmowy z Ojcem. Nie robi wyrzutów, nie pyta, gdzie jest Bóg, ale prosząc o oddalenie kielicha, przyjmuje wolę Ojca. Przyjmuje ból. W Ogrodzie Oliwnym pokazuje, że Bóg chce być z każdym cierpiącym i poprzez modlitwę-rozmowę chce wspierać w trudnych chwilach.

2. Biczowanie Pana Jezusa
Każde uderzenie sprawia wielki ból, niszczy ciało. Podobnie jak choroba, która niszczy ciało i dość często rani naszą duszę. W tej scenie Jezus nic nie mówi. Przyjmując uderzenia, wypełnia wolę Ojca. Do tego został posłany i teraz posyła każdego cierpiącego, aby z Nim łączył swoje boleści.

3. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa
Cierń rani głowę naszego Zbawiciela. Jednak nie traci On świadomości tego, że poprzez to cierpienie zbawi świat, zbawi każdego z nas. Choroba niszczy ciało, ale może dość szybko zniszczyć naszą głowę i naszą wiarę w to, że poprzez cierpienie możemy wiele wyprosić u Boga Ojca.

4. Droga krzyżowa
Wziąć krzyż to ogromne zadanie. Szczególnie ciężkie, gdy ciało i umysł są wyczerpane. Jezus bierze i idzie na górę, aby dokończyć dzieło odkupienia. Choroba i cierpienie jest ogromnym krzyżem w życiu każdego z nas. Jednak nie możemy się poddawać i mamy iść „pod górę” naszych słabości, aby z tego, co jest trudne, mogła zabłysnąć iskra wiary dla innych.

5. Śmierć Pana Jezusa
Śmierć to coś najstraszliwszego dla tych, którzy stracili wiarę i nadzieję. Oni się jej boją. Jezus w chwili śmierci woła: „Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mojego”. Wie, dokąd zmierza. A Ty? Ty, który cierpisz, wiesz dokąd prowadzi ta droga?

Czytanka różańcowa
Powołanie, które daje Pan, nie jest skierowane tylko do młodych, zdolnych i z wszelkimi walorami cenionymi przez ten świat. Bardzo osobliwe, więc szczególne powołanie otrzymują ludzie chorzy i cierpiący. Powołanie to zaprasza ich do uczestnictwa w cierpieniu naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Papież Jan Paweł II wielokrotnie powtarzał, że chorzy są „skarbem Kościoła” i najlepszymi pomocnikami kapłanów. Swoim cierpieniem mogą wyprosić ogromne łaski i błogosławieństwa.

W 1983 r. w Wiedniu Jan Paweł II mówił: „W każdym przypadku choroba i cierpienie są ciężką próbą. Ale świat bez ludzi chorych – choć to zabrzmi może paradoksalnie, byłby światem uboższym o przeżycie ludzkiego współczucia, uboższym o doświadczenie nieegoistycznej, niekiedy wręcz heroicznej miłości”. To dzięki ludziom chorym, w tym pędzącym świecie potrafimy się zatrzymać, odnaleźć sens życia, wykrzesać ogrom dobra i miłości.

Spędzanie czasu z chorymi, ta cicha, choć czasem trudna posługa pośród nich, przynosi piękne owoce w życiu każdego z nas. Owoc drzewa krzyża, którym jest zbawienie. W czasie ślubów wieczystych Misioneros de Jesus eterno sacerdote, modlitwa konsekracyjna zawiera takie zdanie: „Daj mu, Panie, aby zachowując wolne serce, pomagał braciom w ich potrzebach i pomagając cierpiącym, udzielał pomocy Chrystusowi, który w nich cierpi”. Niech to zdanie stanie się naszą modlitwą, uzdalniającą nas do pomocy bliźnim każdego dnia.

Ks. Tomasz Grzyb, Boliwia

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze