fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Meksykańskie „katakumby”: groty, w których potajemnie udzielano sakramentów [+ZDJĘCIA]

W niewielkim miasteczku Amatitán w Meksyku podczas prześladowań Kościoła w latach 20. XX w. wierni potajemnie uczestniczyli w liturgii i przyjmowali sakramenty w grotach i tunelach wykopanych w okolicznych górach.

Ta miejscowość położona jest w stanie Jalisco, czyli w najbardziej katolickim regionie Meksyku. To przecież w tym rejonie swoje początki i najintensywniejszy przebieg miała słynna Cristiada, na temat której w Polsce można było obejrzeć szeroko komentowany przez polską publikę film. To też miasteczko leżące na szlaku produkcji tequili. Znajduje się niedaleko popularnej i turystycznej miejscowości o znamiennej nazwie Tequila. Tereny te miały też liczne i regularne problemy z dostępem do wody pitnej. Dotyczy to szczególnie pory suchej, która w Jalisco charakteryzuje się całkowitym brakiem opadów, wysokimi temperaturami oraz silnym i rażącym słońcem, przed którym nie chroni praktycznie ani jedna chmurka na niebie. O ile wiele miejsc w Jalisco ulokowanych jest w pobliżu jezior, o tyle Amatitán, otoczone skalistymi wzgórzami, stanowi lokalizację bardzo suchą. Z tego powodu Hiszpanie w czasach kolonialnych zaczęli w miejscowych górach wykopywać groty, w których odnajdywano wodę.

fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Kiedy w latach 20. XX w. prezydent Meksyku Plutarco Elías Calles zaczął wprowadzać antyklerykalne prawo, katolicy zaczęli się buntować. Na początku był to opór bierny. W pewnym momencie niektórzy katolicy postanowili chwycić za broń. Powstanie miało miejsce w latach 1926-1929 i zostało okupione prześladowaniami oraz męczeństwem wielu duchownych i wiernych świeckich. Jako że zabraniano wówczas publicznego sprawowania sakramentów, katolicy szukali ukrytych miejsc, w których mogliby praktykować w sposób otwarty swoją wiarę.

fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Groty Amatitán okazały się idealnym do tego miejscem. Można tam było przyjmować Komunię, celebrować liturgię, a woda gromadząca się w wykopanych tunelach służyła do chrztów. Dzisiaj jedną z takich grot można odwiedzać. Znajduje się ona w skale położonej w samym centrum miasta. Jednak podobnych jaskiń, które służyły powstańcom, znajdziemy w okolicy pewnie znacznie więcej. Oczywiście jaskinie te nie były katakumbami, czyli podziemnymi cmentarzami, jak w świecie antycznym. Niemniej, pełniły podobną rolę dla ukrywających się przed represjami chrześcijan.

Galeria (4 zdjęcia)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze