Meksyk: miliony pielgrzymów w sanktuarkium w Guadalupe! [GALERIA]
Ponad 8,7 mln osób z całego świata, głównie z Meksyku i Ameryki Łacińskiej, odwiedziło 12 grudnia bazylikę Matki Bożej z Guadalupe koło Miasta Meksyk. Jest to o prawie półtora miliona więcej niż w tym samym czasie ubiegłego roku, gdy do tego największego sanktuarium na kontynencie amerykańskim przybyło ok. 7 280 tys. pątników. Dziś przypada święto patronalne Patronki Meksyku i Ameryki.
Porównanie z Polską
Taka liczba robi wrażenie, np. w porównaniu z Polską (oczywiście o wiele mniejszym pod względem liczby mieszkańców kraju). Według Biura Prasowego Jasnej Góry, co roku Sanktuarium MB Częstochowskiej odwiedza około 4 mln pielgrzymów (takie dane są za 2017 rok). Po pierwszej sierpniowej turze pielgrzymkowej na 15 sierpnia Jasna Góra liczy 66 tys. osób, na Jasną Górę z okazji uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, przypadającej 26 sierpnia, przybyło kolejne 32 tys. pielgrzymów. Do czasu tego sierpniowego „sezonu pielgrzymkowego” Jasną Górę odwiedza co roku około 120, 130 tysięcy osób.
Piosenka urodzinowa dla Maryi
Wróćmy do Meksyku i do Guadalupe. Obchody odpustowe rozpoczęły się już o północy z 11 na 12 bm., gdy zespoły śpiewaczo-taneczne, zwane „Mariachis” z różnych części zaśpiewały słynne „Mañanitas” – piosenkę „urodzinową” ku czci Pani z Guadalupe w pobliskim Tepeyac, a więc w miejscu pierwszego Jej objawienia się św. Janowi Diego 12 grudnia 1531 roku. Liczni wierni otoczyli wykonawców przy wszystkich wejściach do miejscowego kościoła. W tym samym czasie liczne drogi prowadzące do sanktuarium zapełniły się setkami tysięcy wiernych, podążających do bazyliki, aby złożyć tam swe ofiary i prośby.
Według służby ochrony porządku (Protección Civil) na dziedzińcu przed świątynią do godz. 19 czasu miejscowego 11 grudnia zgromadziło się 7 598 tysięcy osób, ale do północy liczba ta znacznie wzrosła i większość komentatorów uważa, że w czwartek 13 bm. rano, gdy święto patronalne się zakończy, osiągnie ona, a zapewne przekroczy rekordową liczbę 9 milionów uczestników. Ulice miasta pełne są ludzi różnych stanów i kondycji: wielu przybyło na bosaka, w poszarpanych ubraniach lub czołgając się po ziemi. Wypełniają w ten sposób swe śluby czy obietnice, złożone Maryi np. wraz z prośbami o wyzdrowienie lub załatwienie jakichś ważnych spraw osobistych, większość jednak przybywa tu „normalnie”, dziękując Jej za otrzymane łaski, z których część ma wymiar cudowny. Na przykład jeden z pątników w rozmowie z dziennikarzami zapewnił, że Maryja kilkakrotnie uratowała mu życie podczas poważnych wypadków drogowych.
Meksykańska Policja Federalna rozpoczęła intensywną pracę na terenie sanktuarium już 1 grudnia, gdy zaczęli tam przybywać pierwsi pielgrzymi indywidualnie i zbiorowo, oblegając miejscowe hotele i restauracje, pochłaniając przy tym wielkie ilości typowych potraw meksykańskich, ciast, ale też innych narodów sąsiednich. Tak ogromny napływ ludzi na stosunkowo niewielkim obszarze w praktyce sparaliżował miejscowy transport publiczny i spowodował ogromne korki w ruchu prywatnym. Trudności te nie mają jednak większego znaczenia dla samych pątników, którzy przede wszystkim chcą po prostu dotrzeć na miejsce i zwykle nawet nie uświadamiają sobie rozmiarów chaosu i problemów, towarzyszących obchodom święta Pani z Guadalupe. (fot. Sashenka Gutierrez, PAP/EPA).
Galeria (11 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |