Misjonarze z całego świata w Krakowie!

Od czwartku na Targach Dobroczynności Veritatis Splendor odbywających się w Krakowie prezentuje się ponad 40 instytucji charytatywnych i społecznych. Dziś krakowianie i przyjezdni mogli zapoznać się z misjonarskim wymiarem okazywania dobra bliźniemu.

Siostry i ojcowie posługujący na misjach o swojej pracy opowiadali zwiedzającym stoiska, zlokalizowane na Plantach przy Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Jak wskazywali bardzo ucieszył ich fakt, że mogą wystąpić obok instytucji działających na skalę globalną. „Chcemy być znakiem tego, że również pojedyncze osoby mogą realnie pomagać bliźniemu. Przedstawiamy przybywającym naszą codzienność – czyli dzielenie się sercem poprzez ewangelizację i pomoc medyczną, dostarczanie żywności czy choćby poświęcony czas i rozmowę” – powiedziała s. Rita ze Zgromadzenia Sióstr Sercanek, które misje pełni na Jamajce. Misjonarze mówili także o aktualnych problemach ich działań, w tym o braku kapłanów, sióstr zakonnych i świeckich, którzy chcieliby swoim powołaniem, talentem czy wykształceniem podzielić się z mieszkańcami obszarów misyjnych.

Fot. Facebook

„Musimy mieć świadomość, że dobroczynność trzeba okazywać przede wszystkim im. Tym wszystkim, którym uwarunkowania lokalne, klimatyczne i historyczne, postawiły w gorszej sytuacji niż nasza” – uwrażliwiał o. Marek, franciszkanin pracujący w Boliwii. Zwracano jednak uwagę, że przy podejmowaniu dzieł misyjnych nie można zapominać o problemach najbliższych środowisk, a także zakorzeniać tę pomoc w miejscowo działających instytucjach. „To, że na tych targach występują obok siebie organizacje działające w Polsce i za granicą ukazuje jaki powinien być pełny obraz efektywnego działania na rzecz drugiego człowieka w potrzebie” – podkreśliła s. Joanna, misjonarka-klaretynka z Indonezji.

Fot. Facebook

Zakonnica przedstawiła też konkretne przykłady wspierania pracy misjonarzy. „Znam taką panią, która odkłada złotówkę dziennie. Jak mówi to dla niej żadna kwota, ale w perspektywie roku daje to oszczędność, dzięki której duża grupa dzieci będących pod moją opieką otrzyma szklankę mleka dziennie” – opisała. Jak dodał o. Krupa, oprócz pomocy materialnej niezmiernie istotna jest pomoc duchowa. „Potrzeba modlitwy, zwłaszcza za tych, którzy są z dala od cywilizacji. Duchowe wsparcie ludzi przebywających nawet tysiące kilometrów dalej, sprawia, że misjonarz nie czuje się sam” – przyznał. Zachęcając do modlitwy, wsparcia finansowego czy też podjęcia samemu dzieł misyjnych, siostry i ojcowie zaznaczyli, że czasem wystarczy się tylko zatrzymać. „Rozejrzeć w koło i dostrzec, gdzie rzeczywiście nasze ręce i zasoby mogą uczynić coś skutecznego. Czy to osobiście czy na przykład poprzez pracę misjonarza. Spróbujmy zatem zatrzymać się w biegu i dostrzec potrzebującego człowieka” – zaapelowała s. Rita. Sobotni dzień targów zakończy koncert L.U.C oraz mapping 3D na budynku Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. Organizatorami Targów Dobroczynności Veritatis Splendor jest województwo małopolskie i Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie.

Fot. Facebook

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze