Na emeryturę odchodzi meksykański biskup, który potrafił wzbudzić kontrowersje
Ordynariusz meksykańskiej diecezji Saltillo, bp José Raúl Vera López przechodzi na emeryturę. W czasie swojej biskupiej posługi nieraz wzbudzał kontrowersje. Raz musiał się nawet tłumaczyć się przed Stolicą Apostolską.
To za wspieranie wspólnoty św. Aelreda, zrzeszającej gejów i lesbijki. Członkowie tej grupy są katolikami, ale dopuszczają jednocześnie aktywny homoseksualizm. Wspólnota, prowadzona przez amerykańskiego księdza Roberta Coogana, zachęcała jedynie do utrzymywania relacji homoseksualnych z jednym partnerem lub partnerką. Zdaniem LifeSiteNews, biskup oficjalnie wsparł i promował działalność kontrowersyjnej wspólnoty. Według lokalnego dziennika „Zocalo” ordynariusz otrzymał telefon z Watykanu z prośbą o szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie. – Muszę wyjaśnić rzeczy, odpowiedzieć na serię pytań z Watykanu, dotyczących mojej pracy z homoseksualistami – mówił gazecie, podkreślająca, że zarzuty przeciwko niemu są „nieuzasadnione”, a jego praca z gejami i lesbijkami ma pomóc im „odzyskać godność ludzką”. Sprawa miała miejsce w 2011 roku.
>>> USA: kontrowersyjny jezuita wspiera sprzeczny z nauką Kościoła film o środowisku LGBT
Bp José Raúl Vera López został laureatem nagrody norweskiej Fundacji Rafto, przyznawanej obrońcom praw człowieka. Otrzymał ją za odważną obronę najsłabszych mieszkańców Meksyku. Hierarcha protestował m.in. przeciwko korupcji w wojsku i policji oraz domniemanemu wspólnictwu policji i karteli narkotykowych. Walczy też z porwaniami imigrantów, dla których stworzył specjalny ośrodek i organizację.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |