fot. PAP/EPA/IDREES MOHAMMED

Nasilają się ataki na chrześcijan w Indiach. Są zabici, ranni, kościoły są zniszczone

Ostatnie wydarzenia w Indiach budzą daleko idący niepokój chrześcijan na całym świecie. Wolność religijna jest tam coraz silniej ograniczana, a chrześcijanie – można już to niestety powiedzieć – są tam prześladowani. Na ich sytuację zwraca uwagę organizacja Open Doors.

Chrześcijańska organizacja non-profit wspierająca i monitorująca prześladowanych chrześcijan w opublikowanym apelu wyraża głębokie zaniepokojenie aktami przemocy i podpaleniami kościołów w Manipurze w Indiach. Do tej pory tłum zabił ponad 70 chrześcijan, ranił setki, zbezcześcił, zdewastował i spalił prawie 250 kościołów a 1000 chrześcijańskich domów i chrześcijańskich nieruchomości zostało spalonych. Tysiące osób z plemienia Kuki-Zomi (głównie chrześcijan) zostało przymusowo wewnętrznie przesiedlonych.

Sytuacja miała swój początek w Manipurze 3 maja 2023 r. po tym, jak Związek Studentów Plemiennych w Manipurze zorganizował Marsz Solidarności Plemiennej, aby pokojowo zaprotestować przeciwko decyzji Sądu Najwyższego Manipur, w której rozważane jest przyznanie statusu plemienia rejestrowanego społeczności Metei. Doszło do agresywnych starć między społecznością Meitei i plemieniem Kuki-Zomi, w wyniku których wiele osób straciło życie, zniszczono mienie oraz budynki kościelne.

Ponad 10 000 osób zostało zmuszonych do schronienia się w wojskowych obozach i innych miejscach. Życie około 15 000 chrześcijan plemiennych w dolinie Imphal nadal jest niepewne.

>>> Wzrasta liczba naruszeń wolności religijnej na świecie

fot. EPA/FAROOQ KHAN

Według spisu powszechnego z 2011 roku, Meitei są największą społecznością w Manipur (53%), ale zajmują tylko około 10% obszaru tego stanu – głównie wokół obszaru stołecznego Imphal. Z drugiej strony, plemiona takie jak Nagowie i Kuki-Zomis, które stanowią prawie 40% populacji stanu zamieszkują pozostałe tereny. Podczas gdy Meitei są głównie hinduistami, tamtejsze plemiona to przede wszystkim chrześcijanie. W Manipur rozkład procentowy wyznawców chrześcijaństwa i hinduizmu jest niemal identyczny. Podczas gdy obawy społeczności Meitei dotyczą utraty ziemi w okolicy Imphal, jeśli nie zostaną uznani za plemię rejestrowane, plemię Kuki-Zomi jest oskarżane o nielegalne zajmowanie terenów leśnych i udzielanie schronienia uchodźcom, którzy uciekli z Mjanmy z powodu przejęcia tam władzy przez wojsko. W kwietniu 2023 r. rząd stanowy zniszczył trzy kościoły podczas akcji wysiedlania, co pogłębiło podejrzliwość chrześcijańskiej większościowej populacji plemiennej wobec większościowej społeczności stanowej.

Open Doors głęboko niepokoi wymiar religijny konfliktu między społecznościami, w którym spłonęła znaczna liczba kościołów, a ludzie opuścili swoje domy i wioski ze względu na ich tożsamość etniczną i religijną. Brak schronienia, żywności, sanitariów i podstawowych udogodnień dla dotkniętych konfliktem i zmuszonych do przesiedlenia w wyniku przemocy jest bardzo niepokojący.

„Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu strat w ludziach i szkód w mieniu, które nastąpiły w wyniku zamieszek. Uznajemy, że członkowie obu społeczności cierpią z powodu brutalności wynikającej z trwającego konfliktu” – pisze organizacja. W związku z tym, aby zapewnić budowanie pokoju i spójności społecznej w Manipurze, Open Doors zaleca Rządowi Indii i rządowi stanowemu Manipuru:

  • Stanowczo potępić trwającą przemoc i potwierdzić swoje zobowiązanie do wprowadzenia pokoju i bezpieczeństwa;
  • Natychmiast utworzyć niezależny specjalny zespół śledczy, który zbada sytuację i ukarze sprawców;
  • Pilnie zapewnić bezpieczeństwo i rehabilitację dla osób dotkniętych przemocą oraz ochronę miejsc kultu;
  • Utworzyć fundusz odszkodowawczy dla ofiar przemocy

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze