Nigeria: arcybiskup Lagos apeluje o ogłoszenie stanu wyjątkowego
Arcybiskup Lagos, Alfred Adewale Martins, zaapelował do rządu Nigerii, aby ze względu na złą sytuację bezpieczeństwa ogłosił stan wyjątkowy w kraju. Byłby to ważny krok, aby ratować Nigerię z anarchii, stwierdził 61-letni hierarcha.
Przyznał, że jest zmartwiony rosnącą liczbą porwań w kraju, morderstw na policjantach i cywilach oraz podpaleń posterunków policji. Politycy zawiedli na całej linii, ani nie podejmują kroków przeciwko przyczynom przemocy, ani nie pociągają do odpowiedzialności sprawców.
>>> Nigeria: zabito księdza i porwano innego kapłana
Siły bezpieczeństwa powinny lepiej współpracować w walce z przemocą, powinny też poszukiwać dialogu z przedstawicielami Kościołów i wspólnot islamskich oraz włączać do niego społeczeństwo obywatelskie i tradycyjną władzę, stwierdził arcybiskup tłumacząc, że ”wzajemne oskarżenia w niczym nie pomogą”.
Dramatyczna sytuacja społeczna dotyka szczególnie Kościół w Nigerii. Jak podała organizacja Intersociety w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku zabito w tym kraju 1470 chrześcijan. Ponad 2,2 tys. zostało porwanych, z czego 200 uznaje się za zabitych.
>>> Nigeria: coraz więcej prześladowań, chrześcijanie szturmują niebo
Obrońcy praw człowieka zarzucają nigeryjskim władzom, że starają się ukrywać prześladowania chrześcijan, klasyfikując je jako efekt strać międzyplemiennych czy napadów rabunkowych. Tymczasem zarówno Boko Haram i Państwo Islamskie, jak i bojownicy plemienia Fulani, którzy również przyjęli już strategię islamistów, świadomie koncentrują swe działania na gnębieniu chrześcijan i niszczeniu chrześcijańskich symboli.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |