Nikaragua: nuncjusz został zmuszony do opuszczeniu kraju

Nuncjusz apostolski abp Waldemar Stanisław Sommertag opuścił przedwcześnie swoją misję dyplomatyczną w Nikaragui, w niedzielę 6 marca, pod wpływem silnych nacisków politycznych ze strony reżimu Daniela Ortegi i Rosario Murillo – podaje powołując się na źródła dyplomatyczne portal Confidencial.

Nuncjatura potwierdza nieobecność nuncjusza bez wyjaśnienia przyczyn, a rząd milczy na temat wydalenia przedstawiciela Stolicy Apostolskiej.

Nuncjusz 6 marca wsiadł do samolotu linii Avianca lecącego do Salwadoru w godzinach wieczornych, po uprzednim odwołaniu kilku spotkań, które miał zaplanowane na poniedziałek i czwartek bieżącego tygodnia, nie podając innego terminu. Komunikat Nuncjatury potwierdził w południe 7 marca, że arcybiskup Sommertag opuścił kraj 6 marca, a sekretarz nuncjatury, ks. prał. Marcel Mbaye Diouf, kieruje misją dyplomatyczną Stolicy Apostolskiej jako chargé d’affaires.

>>> Czym jest Kampania Braterstwa? Kościół w Brazylii organizuje ją od 50. lat!

Powołując się na swe źródła portal podaje, że lewicowy reżim Ortegi narzucił abp. Sommertagowi ostateczny termin zakończenia misji dyplomatycznej w kraju, co de facto oznacza wydalenie, a on sam podjął decyzję o wyjeździe w niedzielę. W kręgach dyplomatycznych przedstawicielstwo watykańskie było uważane za główny kanał komunikacji rządu ze wspólnotą międzynarodową, nie licząc jego politycznych sojuszników, takich jak Kuba, Rosja, Wenezuela, a obecnie Chińska Republika Ludowa.

18 listopada 2021 r. rząd Nikaragui anulował dekretem stanowisko „dziekana korpusu dyplomatycznego”, które od 2000 r. przysługiwało przedstawicielowi Stolicy Apostolskiej. Oficjalnym powodem była chęć niewyróżniania żadnego z szefów misji dyplomatycznych akredytowanych przy rządzie w Managui. Jednak prawdziwym motywem były bardzo napięte stosunki między państwem i Kościołem w Nikaragui. Czarę goryczy władz przelał fakt, że wyborach prezydenckich z 7 listopada 2021 roku, w których trzecią reelekcję zapewnił sobie Ortega, nie wzięli udziału prawie wszyscy biskupi tego kraju. W dodatku przed wyborami w licznych oświadczeniach wypowiadali się oni krytycznie o aktualnej sytuacji, w której nie są przestrzegane prawa człowieka, i tym samym nie ma demokracji.

>>> Modlitwa potrzebna jest misjonarzom zwłaszcza tam, gdzie panuje zamęt i niepokój

Nieobecność nuncjusza rzucała się w oczy podczas samozwańczej proklamacji Ortegi na prezydenta, która miała miejsce 10 stycznia. Tego dnia nuncjusz udał się do Rzymu, a powrócił do kraju pod koniec stycznia, po opublikowaniu listu, w którym grupa krewnych więźniów politycznych publicznie zaapelowała o uwolnienie więźniów sumienia.

>>> Z modlitwą za kobiety czasu wojny: Święto Kobiet na Jasnej Górze

Nuncjusz opuścił kraj, nie mogąc pożegnać się z Kościołem nikaraguańskim i członkami Konferencji Episkopatu tego kraju.

Zobacz także