Fot. unsplash.com

ONZ: Tigraj poważnie zagrożony głodem

Szef Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) Mark Lowcock wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do zwiększenia w ciągu najbliższych dwóch miesięcy pomocy międzynarodowej dla etiopskiego Tigraju. Region ten jest poważnie zagrożony głodem – wskazał.

Konieczne jest podjęcie konkretnych kroków, aby przerwać „błędne koło konfliktu zbrojnego i przemocy” – apelował Lowcock w piśmie do RB ONZ. „Obecnie co najmniej 20 proc. ludności w regionie boryka się ze skrajnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego. Zniszczenia (spowodowane konfliktem zbrojnym w regionie) oraz przemoc wobec ludności cywilnej nawet teraz trwają w całym Tigraju” – zaznaczył.

>>> Mjanma: miliony ludzi czeka głód. Pogłębia się kryzys polityczny

„W ciągu sześciu i pół miesiąca od wybuchu konfliktu (…) przesiedlono ok. 2 mln osób. Cywile są zabijani i ranieni” – podkreślił przedstawiciel OCHA, wskazując, że w regionie „powszechnie i systematycznie” dochodzi do gwałtów i innych form przemocy seksualnej. „Infrastruktura publiczna oraz obiekty niezbędne do życia ludności cywilnej, w tym szpitale i ziemie rolne, zostały zniszczone” – wskazał.

>>> Świat: ponad 34 mln osób zagrożonych śmiercią głodową

Lowcock oszacował, że utracono ponad 90 proc. zbiorów w wyniku plądrowania, podpaleń oraz innych działań, zaś 80 proc. żywego inwentarza w Tigraju zrabowano bądź zarżnięto. Zauważył, że choć w marcu nastąpiła chwilowa poprawa i do regionu dotarła pomoc humanitarna, sytuacja ostatnio się pogorszyła. „Akcje humanitarne są atakowane, blokowane bądź opóźniane. (…) W ciągu ostatnich sześciu miesięcy w Tigraju zginęło ośmiu pracowników humanitarnych” – podkreślił.

W toczącym się od listopada ub.r. konflikcie między rządem etiopskim a rebeliantami z Ludowego Frontu Wyzwolenia Tigraju zginęły tysiące osób, a setki tysięcy zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze