Papież Franciszek potępił dyktaturę w Nikaragui, Kościół w tym kraju wierzy jeszcze w dialog
Papież Franciszek w wywiadzie opublikowanym na łamach argentyńskiego portalu INFOBAE potępił „brutalne rządy” prezydenta Nikaragui Daniela Ortegi i jego małżonki, wiceprezydent Rosario Murillo, „przypominające dyktatury hitlerowskie i komunistyczne”.
Odnosząc się do „skazania przed miesiącem na 26 lat więzienia biskupa Rolando Alvareza, jednego z najbardziej krytycznych wobec rządu głosów nikaraguańskiego Kościoła katolickiego – symbolu opozycyjnego oporu”, papież wyraził „wątpliwość co do zrównoważenia osoby kierującej Nikaraguą„.
„Mamy oto aresztowanego biskupa, człowieka bardzo poważnego, który pragnąc dać przykład, nie zgodził się na wygnanie z kraju” – powiedział w wywiadzie papież, nawiązując do postawy duchownego, który odmówił wejścia do samolotu, którym udawało się przymusowo do USA 222 więźniów politycznych.
Franciszek odniósł się także m.in. do antykatolickiej wypowiedzi Ortegi, który porównał ostatnio w jednym z wywiadów księży, biskupów i papieży do mafii. Papież wskazał na „eskalację konfliktu z Kościołem i jego prześladowanie na wzór europejskich dyktatur XX wieku”.
>>> Nikaragua: reżim Ortegi zamknął dwa katolickie uniwersytety i zakazał działalności Caritas
Wśród najnowszych antykościelnych decyzji rządu Ortegi papież przypomniał zakaz organizowania w parafiach katolickich procesji z okazji Świąt Wielkiej Nocy.
Jak podkreślają przedstawiciele nikaraguańskiej opozycji, prześladowany Kościół katolicki wciąż jednak nie zamyka drzwi do dialogu, który mógłby przyczynić się do przezwyciężenia kryzysów i niezwykle trudnych problemów kraju, jak to bywało w przeszłości.
Nikaraguański kardynał Leopoldo Brenes przypomniał w piątek podczas uroczystości w stołecznej katedrze w Managui, stolicy kraju, że bywały już, m.in. w latach osiemdziesiątych „niezwykle ciężkie, zdawało by się nie do przezwyciężenia” kryzysy w stosunkach z rządem sandynistowskim, które jednak udawało się rozwiązać.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |