Redemptoris Missio, pomoc humanitarna

Fot. Redemptoris Missio

Prezeska „Redemptoris Missio”: szpitale misyjne pomagają swoim pacjentom niezależnie od ich wyznania i przekon …

Pomoc to lekarstwo, a nie dieta. Trzeba ją odpowiednio dawkować, ale nikogo nie można od niej uzależniać – pisze prezeska fundacji „Redemptoris Missio” w liście z okazji Światowego Dnia Ubogich i zakończenia akcji „Opatrunek na Ratunek”.

Poniżej publikujemy treść listu (podkreślenia redakcji):

Szanowni Państwo!

Dziś Światowy Dzień Ubogich – święto w Kościele katolickim obchodzone od 2016 roku i ustanowione przez Papieża Franciszka.  Jako mieszkańcy Europy należymy do niezwykle uprzywilejowanej grupy stanowiącej mniejszość w stosunku do mieszkańców Ziemi borykających się z problemem ubóstwa i braku perspektyw rozwoju. Mieszkańcy około czterdziestu ośmiu krajów świata żyją w skrajnej biedzie, nie jedzą regularnych i pełnowartościowych posiłków, nie mają dostępu do wody pitnej i sanitariatów, nie mają w okolicy lekarzy czy szkół, w których mogłyby uczyć się ich dzieci.

>>> „Redemptoris Missio” wysyła pomoc humanitarną do RCA i Kamerunu

Fundacja „Redemptoris Missio” działa w oparciu o polskich misjonarzy. To oni budują przychodnie, szpitale i szkoły. To do nich wysyłamy sprzęt, środki opatrunkowe i naszych wolontariuszy medycznych: lekarzy, położne i ratowników medycznych. Wysyłamy ludzi, którzy mają kompetencje niedostępne na miejscu, najchętniej takich, którzy będą w stanie podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami z miejscowym personelem medycznym. Mądra pomoc nie uzależnia, lecz rozwija.

Fot. Redemptoris Missio

Pomoc to lekarstwo, a nie dieta. Trzeba ją odpowiednio dawkować, ale nikogo nie można od niej uzależniać. Właśnie zakończyliśmy Akcję „Opatrunek na Ratunek”. Akcja trwała jedynie dwa miesiące, a przyniosła ponad pięć ton środków opatrunkowych. Już jutro serdecznie Państwa zapraszamy do naszej siedziby, przy Junikowskiej 48 w Poznaniu, gdzie nasi wolontariusze będą pakować opatrunki do paczek dla misyjnych szpitali. Część z zebranych rzeczy wyruszyła już do Gambii, a część spakujemy do kontenera do Kamerunu 26 listopada. Każdego dnia trwają prace polegające na segregowaniu i liczeniu otrzymanych darów, a ciągle napływają paczki z całego kraju.

>>> Afrykańskie mamy będą rodzić bezpiecznie. Pomogły im wolontariuszki Fundacji „Redemptoris Missio”

To już IX edycja tej Akcji w Polsce. Opatrunki zbierały dzieci w przedszkolach, szkołach i parafiach, zbierały je dla nas apteki, przychodnie zdrowia, lekarze rodzinni. Setki instytucji z całej Polski. Pewien pan pracujący w PKP zebrał wśród swoich kolegów z pracy przydziały środków czystości, opatrunki dostarczyła też do nas pewna pani w dziewiątym miesiącu ciąży, która postanowiła zrobić coś dobrego w swojej firmie tuż przed pójściem na urlop macierzyński. Opatrunki zbierały też pielęgniarki pracujące w polskich szpitalach. Dostaliśmy również sporo maseczek z miejsc, które dysponowały ich nadmiarem.

Fot. Redemptoris Missio

Oprócz bandaży, plastrów, o które prosiliśmy, Fundacja otrzymała za pośrednictwem Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu glukometry od firmy Ascensia. Dzięki zbiórce mamy też apteczki, maści i drobny sprzęt medyczny. To wszystko uratuje życie tysiącom osób, pomoże pacjentom w najdalszych zakątkach świata, zapewni funkcjonowanie szpitalom i przychodniom, które każdego dnia pomagają niezliczonej liczbie pacjentów, mających nadzieję, że tam właśnie znajdą pomoc. Do szpitali tych często zgłaszają się już z zaawansowanymi zakażeniami, nierzadko po interwencji miejscowych szamanów i czarowników.

Fot. Redemptoris Missio

Chciałabym szczególnie podkreślić fakt, że szpitale misyjne pomagają swoim pacjentom niezależnie od ich wyznania i przekonań religijnych. Polscy misjonarze żyją i pracują w społeczeństwach wieloreligijnych. Osoby, szukające w nich pomocy to najczęściej ludzie ubodzy. Żyjąc na prowincji nie mają dostępu do usług medycznych, które bardziej dostępne są w dużych miastach. W tej chwili Fundacja „Redemptoris Missio” niosąc pomoc humanitarną i rozwojową realizuje cztery duże projekty w Senegalu, Kenii, Tanzanii i Kamerunie. Akcja „Opatrunek na Ratunek” dobiegła końca, ale opatrunki potrzebne są cały rok, więc jeśli ktoś chciałby do Akcji dołączyć, serdecznie do tego zachęcamy.

Łączę serdeczne pozdrowienia!

Justyna Janiec-Palczewska

Prezes Fundacji

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze