Przedstawicielka ONZ: świat wciąż zbyt mało mówi o dewastacji amazońskiej puszczy
Ujawnianie przypadków korupcji i łamania praw człowieka oraz upominanie się o prawa wykorzystywanych mieszkańców Amazonii to ogromny wkład jaki Kościół wnosi w rozwój tego regionu.
Trwający obecnie synod biskupów ma znaczenie nie tylko dla Amazonii, ale też dla interesów ludności tubylczej na całym świecie. Przekonana jest o tym Victoria Tauli-Corpuz, która będąc relatorem specjalnym ONZ ds. praw narodów tubylczych, jako gość została zaproszona na synod.
>>> Synod dla Amazonii: biskupi rozważają możliwości udzielenia diakonatu kobietom
Victoria Tauli-Corpuz podkreśla, że sama pochodzi z ludności tubylczej, pradawnego plemienia Kankanaey Igorot zamieszkującego filipińskie góry. Wskazuje, że największym problemem Amazonii jest obecnie systematyczne łamanie prawa do ziemi i zajmowania przez ponadnarodowe koncerny terenów przez wieki należących do ludności tubylczej. Lokalni obrońcy jej praw są prześladowani i mordowani.
– Często jedynym głosem biorącym w obronę rdzenną ludność i jej prawa są misjonarze – wskazuje Tauli-Corpuz.
Podkreśla, że świat wciąż zbyt mało mówi o dewastacji amazońskiej puszczy i innych szkodach wywołanych przez działające tam firmy wydobywcze. Jako przykład podaje masowe choroby wśród dzieci z plemienia Yanomani, sprowokowane zbyt dużą dawką rtęci w organizmie. Jest ona wykorzystywana przy wydobyciu złota. Mówi też o przedstawicielach ludu Xingu, którym utworzenie ogromnej tamy w Bello Monte odebrało podstawowe źródło utrzymania, jakim było rybołówstwo.
Victoria Tauli-Corpuz jest trzecią przedstawicielką ONZ biorącą udział w synodzie biskupów w Watykanie. W spotkaniu poświęconemu Afryce w 2009 r. uczestniczyli Jacques Diouf, dyrektor generalny FAO oraz Rodolphe’a Adada ADA, przedstawicielka specjalna sekretarza generalnego ONZ i przewodnicząca Komisji Unii Afrykańskiej ds. Darfuru.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |