Sekretarz generalny Papieskiej Unii Misyjnej: by nie zabrakło nigdy ducha współpracy misyjnej
Pod hasłem: „Wierzę w Kościół Chrystusowy” na Jasnej Górze odbywa się sesja misjologiczna połączona z nocnym czuwaniem członków i współpracowników Papieskiej Unii Misyjnej. Gościem spotkania jest o. Dinh Anh Nhue Nguyen OFMConv, sekretarz generalny Papieskiej Unii Misyjnej. To także czas świętowania 150. rocznicy urodzin bł. Pawła Manny, założyciela Unii Misyjnej.
– Największa troską w dziele misyjnym Kościoła to wzbudzanie wciąż na nowo gorliwości w dzieleniu się Ewangelią Chrystusa przez wszystkich ochrzczonych – powiedział o. Dinh Anh Nhue Nguyen i podkreślił, że potrzeba nam wielkiej modlitwy o jedność, wskazał na potrzebę i ogromną wartość współpracy Kościołów lokalnych na rzecz misji. – Potrzebny jest nam duch współpracy misyjnej między Kościołami lokalnymi, różnymi siłami na rzecz ewangelizacji. Działanie w jedności i miłości jest również ważnym świadectwem dla świata. Zadaniem dziś jest promować i wspierać działalność misyjną Kościołów lokalnych zgodnie z mottem bł. Manny założyciela Papieskiej Unii Misyjnej „wszystkie Kościoły dla całego świata” – podkreślił sekretarz generalny Papieskiej Unii Misyjnej. Zauważył też, że umocnienie w wierze przynosi modlitwa i troska jednych o drugich.
Celem sesji misjologicznej jest spotkanie różnych środowisk zaangażowanych w sprawy misyjne, wymiana doświadczeń i integracja, pogłębienie tematyki duszpasterskiej pracy formacyjnej na dany rok, jednak najważniejsza jest modlitwa za dzieło misyjne Kościoła, podkreśla ks. Maciej Będziński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce. – Sprawa misji to sprawa wiary. Bez modlitwy to jest tylko działalność charytatywna, z modlitwą to jest głoszenie Chrystusa – podkreśla ks. Będziński.
>>> Afryka: światowe korporacje inwestują w wydobycie paliw kopalnych
Spotkanie rozpoczęła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej o godz. 13.30. Eucharystii przewodniczył bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji KEP ds. Misji oraz Przewodniczący Krajowej Rady Misyjnej.
W homilii bp Piotrowski podkreślił, że potrzeba nam dojrzałości wiary, a nie ludzkich kalkulacji i strategii, bo wiara umacnia się tylko wtedy, kiedy jest przekazywana. – Wiedział o tym. bł. ks. Paweł Manna, założyciel Papieskiej Unii Misyjnej w 1916r. , który podkreślał, że misjonarz jest niczym, jeżeli nie jest uosobieniem Jezusa Chrystusa – przypomniał przewodniczący Komisji KEP ds. Misji.
W spotkaniu na Jasnej Górze biorą udział członkowie Papieskiej Unii Misyjnej, Róż Żywego Różańca, Misyjnego Apostolstwa Chorych, referentki i referenci misyjni, klerycy należący do kół misyjnych oraz przedstawiciele Centrum Formacji Misyjnej.
Kościół w Polsce jest Kościołem zaangażowanym w dzieło rozkrzewiania wiary na różnych płaszczyznach ocenia bp Jan Piotrowski w rozmowie z @JasnaGóraNews. – Tam gdzie jest Matka, jest serce, a więc i miłość. Wiemy, że na Jasnej Górze trzeba prosić Matkę Bożą o opiekę nad misjonarzami, nowymi powołaniami, biskupami, bo niewielu wie, że obecnie wśród polskich misjonarzy jest aż 26 biskupów w krajach misyjnych na wszystkich kontynentach. To świadczy o dojrzałości misjonarskiej i zaangażowaniu Kościoła w Polsce – zauważył bp Piotrowski.
Organizatorem misyjnego spotkania jest Krajowy Sekretariat Papieskiej Unii Misyjnej, patronuje mu św. Franciszek Ksawery, którego wspomnienie liturgiczne przypada 3 grudnia.
>>> Kościół otwarty na kobiety [MISYJNE DROGI]
W Polsce Unia Misyjna pojawiła już w 1919 roku (trzy lata po założeniu jej przez bł. o. Pawła Mannę we Włoszech), a pięć lat później Episkopat Polski zalecił wprowadzić ją do wszystkich diecezji. Pierwszym prezesem krajowym Unii (wówczas Związku Misyjnego Duchowieństwa) był bł. Antoni Julian Nowowiejski, biskup płocki.
Papieska Unia Misyjna jest „duszą” wszystkich dzieł misyjnych. Jej celem jest formacja misyjna kapłanów, zakonników i sióstr zakonnych, seminarzystów, świeckich animatorów misyjnych, a za ich pośrednictwem kształtowanie świadomości misyjnej katolików.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |