Hongkong: sprzątanie grobów w święto Qingmingjie Fot. PAP/EPA/JEROME FAVRE

Bp J. I. Arrieta: porozumienie z Chinami w sprawie mianowania biskupów nie jest nowością w dziejach Kościoła

Odnowione niedawno po raz trzeci Tymczasowe Porozumienie między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową w sprawie mianowania biskupów dla tego kraju nie jest czymś nowym w dziejach Kościoła katolickiego. Taki pogląd wyraził hiszpański biskup Juan Ignacio Arrieta – sekretarz Dykasterii ds. Tekstów Prawnych – w rozmowie wideo z watykańską agencją misyjną Fides. Zaznaczył również, że tzw. „sinizacja” Kościoła w Chinach, czyli jego przystosowanie do tamtejszego kontekstu kulturowego i społecznego, sama w sobie „nie jest problemem”, o ile nie narusza istoty Kościoła.

Kościół w pełnieniu swego posłannictwa zawsze uznawał prawomocność, a nawet konieczność wchłaniania elementów właściwych danemu krajowi i tradycyjnych wyrazów każdej kultury – stwierdził rozmówca agencji. Jednocześnie podkreślił, iż jedynym warunkiem takiego przystosowania się było to, aby nie dotykało ono ani nie zaciemniało „spraw zasadniczych”, a więc tego, co stanowi i kształtuje tożsamość Kościoła katolickiego i właściwego mu działania.

>>> Watykan: Chiny nieustanne śledzą każdy ruch Stolicy Apostolskiej

Zdaniem biskupa w ten schemat wpisuje się także tymczasowe porozumienie watykańsko-chińskie o nominacjach biskupich, zawarte na dwa lata we wrześniu 2018, a następnie przedłużone kolejno w 2020 i kilka tygodni temu. Dokument ten potwierdza prawo papieża do mianowania biskupów i pod tym względem jest zgodny z obowiązującym Kodeksem Prawa Kanonicznego – oświadczył sekretarz Dykasterii. Zwrócił przy tym uwagę, że podpisując go obie strony uznały się wzajemnie jako rozmówcy.

Wyjaśnił również, iż uznanie bezpośredniego włączenia władz świeckich w procedurę wyboru biskupów katolickich nie jest żadną prerogatywą rządu chińskiego ani nowością w dziejach Kościoła. Pochodzący z Vitorii w Kraju Basków hierarcha przypomniał, że w Hiszpanii w czasach rządów generała Francisco Franco „rząd przedstawiał trzy własne kandydatury, z których papież wybierał jedną osobę”.

fot. EPA/JEROME FAVRE

Już na początku rozmowy biskup przyznał, że od 20 lat utrzymuje kontakty i wymienia poglądy z „przyjaciółmi chińskimi” i odwiedzał Chiny, pozostając pod wrażeniem narodu „o tysiącletniej kulturze”. Zaznaczył przy tym, iż nie był ani oficjalnie, ani bezpośrednio zaangażowany w rozmowy Watykanu z przedstawicielami rządu w Pekinie, podkreślając zarazem, że angażuje się, stosownie do swych kompetencji, „w rozwijanie opartych na zaufaniu stosunków między Stolicą Apostolską a Chinami, pielęgnując więzy kulturalne i przyjaźni także z naukowcami w tym kraju”.

W tym kontekście wskazał, że stara się szerzyć w środowisku chińskim znajomość i badania prawa kanonicznego, „aby torować w ten sposób drogi do refleksji i pogłębiania wiedzy również tym, którzy interesują się normami prawa cywilnego dotyczącymi wspólnot ludzi wierzących w Chinach”.

>>> Kościół made in China

Juan Ignacio Arrieta Ochoa de Chinchetru urodził się 10 kwietnia 1951, na kapłana Opus Dei został wyświęcony 23 sierpnia 1977. Ma doktorat z prawa kanonicznego i sądownictwa Uniwersytetu Nawarry, po czym wykładał je na tejże uczelni oraz w Rzymie i Wenecji. Był dziekanem Wydziału Prawa Kanonicznego na prowadzonym przez Opus Dei Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie od czasu utworzenia go w 1984 do 1993. W 2003 stanął na czele Instytutu Prawa Kanonicznego św. Piusa X w Wenecji, skąd w lutym 2007 przeszedł na stanowisko sekretarza Papieskiej Rady (obecnie Dykasterii) ds. Tekstów Prawnych a 12 kwietnia 2008 Benedykt XVI mianował go biskupem (sakrę nominat przyjął 1 maja tegoż roku).

W swym opracowaniu nt. organizacyjnych aspektów stosunków państwowo-kościelnych w Chinach, zamieszczonym w obszernym tomie poświęconym tymczasowemu porozumieniu z 2018, stwierdził, iż „prawo kanoniczne, ze względu na swą elastyczność, nadal jest w stanie rozwiązywać teraz, jak to było w ciągu wieków w różnych kulturach i sytuacjach historycznych, te problemy, które mogą się pojawiać, z poszanowaniem zasadniczych elementów teologii Kościoła”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze