W Zambii nadal funkcjonują sierocińce, jakie założył kard. Adam Kozłowiecki
Po dzień dzisiejszy funkcjonują szkoły, sierocińce i szpitale, jakie założył kard. Adan Kozłowiecki – podkreślał abp Alick Banda, metropolita Lusaki podczas XV Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego, które odbyły się 4 września w Hucie Komorowskiej.
Centralnym punktem uroczystości upamiętniających życie i działalność zmarłego w 2007 r. wybitnego misjonarza, pochodzącego z dzisiejszego obszaru diecezji sandomierskiej, była msza św. polowa sprawowana w parku, w którym kiedyś mieścił się pałac rodziny Kozłowieckich.
>>> Trzy proste historie z Afryki [MISYJNE DROGI]
„Najbardziej cenił sobie szlachectwo, jakim obdarzył go Chrystus”
Przewodniczył jej abp Alick Banda, metropolita Lusaki. Koncelebrowali ją bp Krzysztof Nitkiewicz, bp pomocniczy senior Edward Frankowski, ks. Maciej Będziński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych, ojcowie jezuici oraz kapłani z diecezji. Arcybiskup Alick Banda mówił o dokonaniach swojego poprzednika na stolicy arcybiskupiej w Lusace.
– Chociaż kardynał Adam Kozłowiecki wywodził się z rodziny ziemiańskiej, najbardziej cenił sobie szlachectwo, jakim obdarzył go Chrystus. To była praca wśród ubogiej zambijskiej ludności, której poświęcił całe swoje życie – stwierdził metropolita Lusaki.
Bp Krzysztof Nitkiewicz zwrócił uwagę, że kard. Kozłowiecki jest przykładem ewangelicznego radykalizmu, który wyrażał się w miłości Boga i bliźniego.
– Pamięć o nim nie może być tylko kwestią lokalnego patriotyzmu, ale powinna kształtować także naszą postawę – podkreślił ordynariusz sandomierski.
Ks. Maciej Będziński wskazał w homilii, że kard. Kozłowiecki właściwie odczytał plany Boga wobec swojej osoby.
– Bóg zawołał po imieniu Adama Kozłowieckiego. On natomiast odkrył plan Bożej mądrości wobec swojej osoby. Otworzył serce, aby iść i głosić Ewangelię. Zgodnie z jezuickim zawołaniem: „Na większą chwałę Bożą” oraz w duchu biskupiego hasła „W imię Boże”. Tylko dusza pokorna i zakochana w Bogu zdolna jest przekraczać swoje słabości, których nikomu z nas nie brakuje. Tylko dusza obcująca z mądrością Bożą, może zostawić swój cenny skarb, jakim jest Ojczyzna, aby pokochać Południową Rodezję, dziś Zambię – powiedział dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych.
Po Eucharystii wszyscy goście mogli zwiedzić Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego, które mieści się w odnowionej oficynie dworskiej. Po południu natomiast na ustawionej scenie wystąpili różni artyści: Michał Jurkiewicz z zespołem, Chór Sienna Gospel z Warszawy, Kwartet Smyczkowy, grupa Leon Voci, Izabela Szafrańska, Grzegorz Wilk, Ricky Lion, Bartek Jaskot, oraz Maria Karakevich z rodziną.
Organizatorem XV Dni Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego jest Zarząd Fundacji im. Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ „Serce bez granic”. Fundacja powołana została 26 marca 2008 r. w Majdanie Królewskim. W pałacu Kozłowieckich w Hucie Komorowskiej utworzone zostało 10 lat temu w 2011 r. Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ.
Kim był kardynał Kozłowiecki?
Adam Kozłowiecki urodził się l kwietnia 1911 r. w Hucie Komorowskiej k. Kolbuszowej. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Dachau, jezuitą, misjonarzem, pierwszym arcybiskupem metropolitą Lusaki w Zambii. W uznaniu za wieloletnią pracę misyjną Jan Paweł II kreował go w 1998 r. kardynałem.
Odznaczony został wieloma orderami zambijskimi, był żywym symbolem przemian dokonanych na Czarnym Kontynencie. Przez wiele lat był również członkiem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, a w samej Zambii kierował Papieskimi Dziełami Misyjnymi.
25 lipca 2007 kard. Kozłowiecki odebrał w Mpunde doktorat honoris causa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 28 września 2007 r. w wieku 96 lat. Pogrzeb odbył się w Lusace.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |