Modlitwa Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie w intencji pokoju
Z Apelem o modlitwę w intencji zakończenia konfliktu w Ziemi Świętej, przybyli na Jasną Górę członkowie Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Ich zadaniem jest pomoc duchowa i materialna chrześcijanom w Ziemi Świętej. Mszą św. w Kaplicy Matki Bożej zakończyły się trzydniowe rekolekcje Wielkopostne Zakonu. Eucharystii przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.
Andrzej Sznajder, polski zwierzchnik Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie podkreślił, że w Ziemi Świętej są korzenie naszej wiary, źródła naszego życia chrześcijańskiego i tam możemy dotknąć historii naszego zbawienia.
– Byliśmy w Ziemi Świętej jeszcze przed pandemią i to miejsce pozostało w naszych sercach. Bardzo źle by się stało, gdyby na ziemi, po której chodził Jezus i która była Jego Ojczyzną zabrakło tych, którzy Go wyznają. Więc obecność chrześcijan jest tam bardzo ważna i my wszyscy ponosimy odpowiedzialność za ich los, dlatego jesteśmy w Zakonie i apelujemy o modlitwę za nich – powiedzieli Hanna i Piotr z Warszawy. Dodali, że choć od niespełna roku należą do Zakonu to misja i charyzmat był im bliski od dawna.
>>> Papież zaapelował o pokój na świecie
Ks. Robert Markuszewski z archidiecezji białostockiej zwrócił uwagę, że jednym z przełożonych zakonu jest Łaciński Patriarcha Jerozolimy, który od początku konfliktu przekazuje informacje dotyczące tego co dzieje się w Ziemi Świętej. – Oni w tej chwili pozostali bez środków do życia, stracili miejsca pracy, mają zakaz wyjazdu z kraju, można powiedzieć, że są na granicy przetrwania – opowiadał ks. Markuszewski.
– Od momentu wybuchu konfliktu w Ziemi Świętej szturmujemy niebo i zanosimy błagania o zaprzestanie wojny. Wcześniej jeździliśmy tam na pielgrzymki, żeby pokazać chrześcijanom, że nie są sami i chcemy ich wspierać tak, jak nakazują nasze śluby, a teraz organizujemy akcje humanitarne, by zapewnić im choć podstawową pomoc – zauważyła Elżbieta Jastrzębska, Dama Komandor z Gwiazdą zwierzchnictwa w Polsce Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie.
Jeden z uczestników wydarzenia, Witold Paciewnik spod Skierniewic, opowiadał, że jego życie stało się piękniejsze gdy wstąpił do Zakonu. – Kiedyś byłem daleko od Kościoła teraz sam go tworzę. Idea Zakonu polegająca na służbie innym jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ jestem lekarzem i jest mi łatwiej służyć bliźnim – opowiadał kawaler. Dodał, że rekolekcje na Jasnej Górze dają mu siłę do pokonywania codziennych trudów.
Trzydniowe rekolekcje bożogrobcy rozpoczęli w piątek, 16 lutego Mszą św. o godz. 18.30 w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, Wielki Przeor Polskiego Zwierzchnictwa Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie. – Bardzo się cieszę, że u progu Wielkiego Postu, kiedy przez czterdzieści dni pokuty, umartwienia i modlitwy przygotowujemy się do Świąt Zmartwychwstania jesteśmy tutaj na Jasnej Górze. Te rekolekcje w całym ciągu waszej duchowej formacji stanowią jej szczyt. Te kilka dni, które poświęcacie na refleksję, modlitwę i skupienie przed Maryją mają wprowadzić was na szczyt waszego formowania się ku życiu duchowemu – mówił Wielki Przeor i zapewniał o modlitwie za wszystkich członków Zakonu.
>>> Wytatuowani chrześcijanie [MISYJNE DROGI]
Wspólnotę Zakonu tworzą duchowni i świeccy, niezwiązanych ślubami zakonnymi. Na całym świecie jest ich ok. 30 tys., istnieje prawie 60 zwierzchnictw w kilkudziesięciu krajach. W Polsce Zakon tworzy ok. 330 dam i kawalerów. Aby do niego należeć trzeba być osobą wierzącą, żyć w zgodzie z przykazaniami i czuć potrzebę pomocy chrześcijanom w Ziemi Świętej.
Zakon Rycerski Grobu Bożego w Jerozolimie powstał w 1099 r. w Jerozolimie, aby troszczyć się o najświętsze miejsca chrześcijaństwa i nieść pomoc pielgrzymom. W Polsce Bożogrobcy są od 1162 r. sprowadził ich z Ziemi Świętej do Miechowa małopolski Jaksa.
Kawalerowie i damy Zakonu służą Stolicy Apostolskiej, pomagają chrześcijanom, chronią miejsca święte i opiekują się nimi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |