Na Białorusi narastają podziały
Wczoraj metropolita mińsko-mohylewski uczestniczył w spotkaniu z zastępcą szefa administracji prezydenta.
„Rozmowę rozpoczął od wyrażenia wdzięczności za modlitwę. Dziękował szczególnie za wydarzenie, które miało miejsce w tzw. „»czerwonym kościele« (kościół św. Szymona i św. Heleny w Mińsku) – wspólną modlitwę Ojcze Nasz w intencji Białorusi. Obecni byli przedstawiciele nie tylko chrześcijańskich wspólnot: prawosławni, grekokatolicy, protestanci; ale również żydzi i muzułmanie. Gdy wychodziłem jeszcze raz poprosił o modlitwę. Chyba pierwszy raz coś podobnego słyszałem w administracji prezydenta. Sytuacja jest bardzo napięta. Nikt nie siada za stołem rozmów, a jest to bardzo potrzebne, bo narastają podziały i niepokoje. Wkrótce dzieci pójdą do szkoły. Wiadomo, że nauczyciele brali udział w liczeniu głosów, tworzyli komisje wyborcze. A tam różnie było. Zaczynają się oskarżenia. Ludzie nie patrzą na nich jak na obrońców, ale bardziej jak na ciemiężycieli. Bardzo się boimy, że to może doprowadzić do jeszcze większych zatargów“ – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Kondrusiewicz.
>>> Chcemy Białorusi zbudowanej na wartościach chrześcijańskich
Przewodniczący białoruskiego episkopatu katolickiego zapewnia, że Kościół pragnie pomóc w szybkim znalezieniu pokojowego rozwiązania konfliktu poprzez dialog i wzajemne przebaczenie oraz przy zachowaniu wymogów sprawiedliwości. Dziękuje ponadto Polsce oraz innym krajom za modlitwę o rozwiązanie kryzysowej sytuacji.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |